Pupo - Cosa farai

Co zrobię teraz kiedy odchodzisz
powiedz co zrobisz, oszaleje (odpuszczę szaleństwu, szaleństwo weźmie górę)
Żeby zapomnieć o Tobie zrobię wszystko
Silny będę jutro, zobaczysz będę silny
Co zrobisz skoro nie możesz spać
Powiedz, co powiesz o nas ludziom
Tak to się skończyło i znajdziesz się
w jednym momencie szukając w wietrze

Kiedy śniłaś ze mną o Twoim domu
Już się widziałaś ubrana na różowo
Blisko mnie czułaś się pewna (bezpieczna)
Bez problemów bez strachu
Jak gwiazda błyszczałaś byłaś moja
Biegła szybko (rozwijała się) Twoja wyobraźnia
Wszystko wydawało się piękniejsze niż gra
To była miłość to nie było mało

I znów się zastanawiam, dzień i noc myślę o Tobie
Nic dziwnego, wystarczyło podać Ci rękę
Ale jak kretyn ja tego nie widziałem (nie zorientowałem się)
Ty odchodziłaś, ja Cie traciłem!

Co zrobię? Matko jaki bałagan
Co zrobię? ile dni do spędzenia
Bez Ciebie, na myśleniu

Kiedy zatrzymywałaś minuty godziny
Żeby nie stracić ani chwili miłości
Jaka byłaś piękna w tej pościeli
I mój umysł nadal się unosi (lata)
Kiedy wtulałaś się mocniej w poduszkę
Mówiłaś "pomyśl gdyby to było dziecko"
Wszystko wydawało się piękniejsze niż gra
To była miłość to nie było mało

Tak to się skończyło i znajdziesz się
w jednym momencie szukając w wietrze

Kiedy śniłaś ze mną o Twoim domu
Już się widziałaś ubrana na różowo
Blisko mnie czułaś się pewna (bezpieczna)
Bez problemów bez strachu
Kiedy zatrzymywałaś minuty godziny
Żeby nie stracić ani chwili miłości
Jaka byłaś piękna w tej pościeli
I mój umysł nadal się unosi (lata)