Pull the wire - Czas na lepszy czas

Ta depresja niszczy mnie
Człowieku nie wiesz jak to jest
Tak jak ja pracować
Sadysta szef wszystkiemu wbrew
Koleżanki jakieś dziwne
Chociaż ciągle śmieją się
Nie mają dla mnie uśmiechów
Nie mam szczęścia do nich nie

Do fajrantu każdy dzień
Ciągnie się tak jak pogrzeb
Czarno smutno pełno łez
A po godzinie piątej
Piwem o smaku szczyn
Barman zmywa
Ze szklanki brud
Tu się spotykamy
Czekamy na cud

ref.
Przyjdzie czas na lepszy czas
Może los uśmiechnie do mnie się
Może jutro przyjdzie wiosna
Wróci mi do życia chęć
Przyjdzie czas na lepszy czas
Tyle chciałbym ale mi się nie chce
Ciężar marzeń
Nie daje z łóżka wstać

Ta dziewczyna jest jak śmierć
Ta dziewczyna to pistolet
Mówię ci
Trucizna horror chce się wyć
Stara miłość nie rdzewieje
A moja stara skrzypi
I ostatnio nawet nie chce
Bym ją naoliwił

Człowiek przyzwyczaił się
Tyle lat tyle historii
Chociaż jest nam razem źle
Ja nie będę innych gonił
Może spotkam kiedyś miłość
Taką wiesz
Jak na filmach
Weź mi jeszcze jedno
Muszę iść do kibla

ref.
Przyjdzie czas na lepszy czas
Może los uśmiechnie do mnie się
Może jutro przyjdzie wiosna
Wróci mi do życia chęć
Przyjdzie czas na lepszy czas
Tyle chciałbym ale mi się nie chce
Ciężar marzeń
Nie daje z łóżka wstać

Ooooo
Przyjdzie czas na lepszy czas
Ooooo
Przyjdzie czas na lepszy czas
Ooooo
Przyjdzie czas na lepszy czas
Cały czas czekam na lepszy czas