Ptaki - Poza sobą nie widzimy świata

Zagubieni w środku miast
Przystajemy, goniąc czas
I wystarczy jeden gest
Jeden uśmiech, jeden wiersz
Kwiaty nabierają barw
Jakby im przydano farb
W samym środku wielkich miast
Coś się nagle budzi w nas

Biegniemy beztroscy
Szczęśliwi, radośni
Otwarte na oścież jest niebo
Biegniemy ulicą
Donikąd i znikąd
Nikogo nie widząc prócz siebie
Poza sobą, poza nami
Nie widzimy świata
Zakochani, zakochani
W samym sercu miasta

Marzą nam się cienie drzew
Głośne echo, cichy szept
Zapalone ognie gwiazd
Wygaszone światła lamp
I szumiący obok las
Ciepłą ciszą, śpiewem traw
Pośród mijających dni
Coś na jawie nam się śni

Biegniemy beztroscy
Szczęśliwi, radośni
Otwarte na oścież jest niebo
Biegniemy ulicą
Donikąd i znikąd
Nikogo nie widząc prócz siebie
Poza sobą, poza nami
Nie widzimy świata
Zakochani, zakochani
W samym sercu miasta

Ti da ra ra ti ta
Ti da ra ra ta ta
Ti da ra ra ti ta
Ta da da
Na na na na na na
Na na na na na na
Na na na na na na
Na na na
Poza sobą, poza nami
Nie widzimy świata
Zakochani, zakochani
W samym sercu miasta

(Tłi tłi taj, ta ra ra ra ta ta)
(Tłi tłi taj, ta ra ra ra ta ta)
(Tłi tłi taj, ta ra ra ra ta ta)
(Tłi tłi taj, ta ra ra ra ta)