Ptak & WerkaDrifterka - Niemiecki dyliżans

Niemiecki dyliżans
Gleba, koło, dobry spas.
Niemiecki dyliżans,
Ej, ej, ej.
Niemiecki dyliżans,
Gleba, koło, dobry spas.
Niemiecki dyliżans,
Ej, ej, ej.

Szerokie koła, ranty w polerce,
Lakier się błyszczy na mojej beemce.
Nisko na glebie, szoruję o ziemię,
Sto procent stylu, nie patrzę za siebie.
Lewe tablice i lecimy streetem,
Ludzie wołają, że jestem bandytą.
Wlatuję bokiem, dwójka, odcięcie,
Fotoradar cyka mi zdjęcie.

Czarna bawara powoli się toczy,
Za dnia jest przypał, więc latamy w nocy.
Ronda i winkle znam je na pamięć,
Miejmy nadzieję, że nikt nas nie złapie.
Chcesz się przejechać? Dawaj na prawy.
Zapinaj pasy i zapierdalamy.
Zrobimy szybką rundkę po mieście,
Najwyżej trudno, skończymy w areszcie.

Niemiecki dyliżans
Gleba, koło, dobry spas.
Niemiecki dyliżans,
Ej, ej, ej.
Niemiecki dyliżans,
Gleba, koło, dobry spas.
Niemiecki dyliżans,
Ej, ej, ej.

Niemki są ładne, a Polki ładniejsze.
Możesz nas spotkać na mieście w beemce.
Czysta benzyna, jak czyste mam serce.
Jak lecę bokiem, to tylko w zakręcie.
Klubowy bicik i drugi kopnięcie.
Zaciągam ręczny i daję odcięcie.
Podgłoś tę nutę, bo ma pierdolnięcie.
Robimy hałas nie tylko po mieście.

Koła się kręcą, kopniak i sprzęgło,
Palimy laga starą beemką.
Opony piszczą jak trzynastolatki,
Jak przygazuję, to zdejmują majtki.
Latamy bokiem pod osłoną nocy,
Jak nas dogonią, to mamy kłopoty.
Powód kontroli jest nam dobrze znany,
To tylko poślizg – opanowany.

Niemiecki dyliżans
Gleba, koło, dobry spas.
Niemiecki dyliżans,
Ej, ej, ej.
Niemiecki dyliżans,
Gleba, koło, dobry spas.
Niemiecki dyliżans,
Ej, ej, ej.
Niemiecki dyliżans,
Gleba, koło, dobry spas.
Niemiecki dyliżans,
Ej, ej, ej.
Niemiecki dyliżans,
Gleba, koło, dobry spas.
Niemiecki dyliżans,
Ej, ej, ej.