Tekst piosenki:
Śnił prorocze sny,
w najuboższej z chat,
a na strychu krył po cichu
swój prywatny wiatr
W oknach brakło szyb,
w drzwiach nie było drzwi,
w dzbanie za to stało wino
by móc je pić
Witał winem dzień
żegnał winem noc
czerpał z wina odrobiny
radości moc
Nikt nie wróżył mu zbawienia
w nadchodzące dni
choć nie splamił mu sumienia
ten jeden łyk
Nikt nie wołał po imieniu
bo któż je znał?
tylko chmura co z nią hulał
gdy w czubie miał
Śnił prorocze sny,
w najuboższej z chat,
za oknami świat jak pociąg
pchał wagony lat
W oknach brakło szyb,
w drzwiach nie było drzwi,
w dzbanie za to stało wino
by móc je pić
Dziewięćdziesiąt zim
w samotności żył,
monarchowie przemijali
on za nich pił.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):