Tekst piosenki:
Dusza nawalona krąży jak bombowiec
Dawno zapomniała czym jest szczera spowiedź
Rzuca się i miota chwieje się na gazie
Nie będę ukrywał że grzejemy razem
Startujemy wspólnie gorzej z lądowaniem
Moja towarzyszka skrywana pod ubraniem
Dziwne ma marzenia zrobić dużą kasę
Sporo nas łączy coś tam dzieli czasem
Nie sprzedam jej za żadne pieniądze
Nie sprzedam jej i wiem że nie błądzę
Nie sprzedam jej dla żadnej przyjemności
Nie sprzedam jej pasuje do mych kości
Lotna jak parowiec szuka swego toru
Wypchana po brzegi zupełnie do oporu
Od taniego piwska bebech jej wyskoczył
Takiej kreatury nie widziałeś na oczy
Kocham ją jak siebie czasami miłość gaśnie
Gdy pełza na czworaka póki gdzieś nie zaśnie
Czasami mam ochotę nakopać jej do dupy
Hej wredna Małpo zbieraj się do kupy
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):