Paul McCartney - Beware my love

Nie mogę ci powiedzieć, że to odkryłem, nie mogę powiedzieć ci, o co w tym wszystkim chodzi.
Nie wiem, kto może. Mówię ci, żebyś się strzegła, kochanie, strzeż się, kochanie, strzeż się, kochanie,
strzeż się, kochanie, strzeż się, kochanie, strzeż się, kochanie.

Nie, nie, nie, muszę się mylić, kochanie, tak...
Nie wierzę że on jest tym jedynym, ale jeśli się przy tym upierasz, muszę się mylić, muszę się mylić.
Ale muszę wyjechać, a kiedy mnie nie będzie, zostawię wiadomość w tej piosence.
Tak, to prawda.

Strzeż się, kochanie, on cię zaskoczy i zrobi na tobie wrażenie, strzeż się, kochanie, aż będziesz dużo starsza.
On cię zamiecie pod dywan, będziesz mieć wielkie szczęście, jeśli uda ci się z tym skończyć.
Słuchaj, strzeż się, kochanie.

Pozwól, że coś ci powiem, on cię wykorzysta, a po chwili
usłyszysz krzyk i wtedy nie będziesz już mieć odwrotu.
Więc teraz strzeż się, kochanie, tak, bo on cię sobie całkiem podporządkuje,
strzeż się, kochanie, jego wrzasków.
Nie wierzę, kochanie, że własnie on jest tym jedynym,
ale jeśli się przy tym upierasz, muszę się mylić, muszę się mylić.
Ale muszę odejść, a kiedy mnie nie będzie, zostawię wiadomość w tej piosence.
Tam właśnie zamierzam ją zostawić,kochanie..

Strzeż się, kochanie, bo dowiesz się, że cię zaskoczy i zrobi na tobie wrażenie, strzeż się, kochanie, aż będziesz dużo starsza.
On, tak, on cię wykorzysta,a a po chwili
usłyszysz krzyk i wtedy nie będziesz już mieć odwrotu, tak,
nie będziesz już mieć odwrotu

Kochanie, strzeż się, strzeż się, strzeż się, kochanie, tak, w każdej sekundzie,
Nie wiem, czy zniosę, że jakiś frajer będzie do ciebie mówił, kochanie,
żebyś lepiej tam była.

Nie mogę ci powiedzieć że to odkryłem, mówię ci, żebyś się strzegła, kochanie.