Norbi - Pierwsze kochanie

Historia na pozór zwykła,
typowa między szkołą, starymi.
On i ona, nastoletni poryw, oszołomienie.
Pobudzone poezjami, pierwsza miłość i wzruszenie.
Niewinne, szalone, bezlitosne spojrzenia.
Słowa tak gorące, to banał i tylko szczeniaczkie głupoty.
Tak będzie tylko raz, wiesz dobrze o tym.

Selavie, pamiętać to będziesz,
Selavie, na zawsze i wszędzie,
Selavie, pamiętać to będziesz, na zawsze twoje pierwsze kochanie

Zastygły w parafinie obowiązków szkolnych, zadań, wymagań, ocen mało dobrych.
Zgubiony w labiryncie tabel i wykresów, nagle widzisz nadzieję człowieku,
Gdy łapie za serce i lecisz do góry, nie buli tak algebra i inne bzdury znikają gdzieś.
Klasówkowe rozterki i nawet przekrój żaby może być piękny.

Selavie, pamiętać to będziesz,
Selavie, na zawsze i wszędzie,
Selavie, pamiętać to będziesz, na zawsze twoje pierwsze kochanie

Selavie, pamiętać to będziesz,
Selavie, na zawsze i wszędzie,
Selavie, pamiętać to będziesz, na zawsze twoje pierwsze kochanie

Niewiele do szczęścia potrzeba, splecione dłonie i kawałek nieba.
Nieśmiało się rodzi nadzieja, ostrożna na to czego dotknąć na razie nie można, bo tylko wtedy czujesz tak mocno młodość i żądze.
Rodzące się wiosną, nawet gdy minie, czy skończy się dramatem, zostanie wspomnienie, jak było pierwszym razem.

Selavie, pamiętać to będziesz,
Selavie, na zawsze i wszędzie,
Selavie, pamiętać to będziesz, na zawsze twoje pierwsze kochanie

Selavie, pamiętać to będziesz,
Selavie, na zawsze i wszędzie,
Selavie, pamiętać to będziesz, na zawsze twoje pierwsze kochanie

Selavie, pamiętać to będziesz,
Selavie, na zawsze i wszędzie,
Selavie, pamiętać to będziesz, na zawsze twoje pierwsze kochanie