Nilüfer Yanya - Where to Look

Pod tym wszystkim śnisz cicho
Zastanawiasz się, czego ci trzeba
Miejsca, by wchłonąć ten świat,
Sezony przychodzą, odchodzą,
Rozrywają twoje powody,
Wiesz, gdzie szukać,
Nie ma gdzie uciekać.

Łzy, które z oczu zdarłem,
Twój doskonały świat
Dwiema drogami chadza,
Sezony patrzą, jak to wszystko się zmienia.

Choćby z całych sił się starała,
Z daleka kocham cię mniej.
W milczeniu się skrywam,
Gdy przyjdzie śmiech,
Znajdę miejsce, gdzie spojrzeć,
Gdzie złożyć ciężar mój.

Przezwyciężasz, co cię przygniata,
Nic nie jest ci potrzebne,
Ani miłość, ani pożądanie,
Nic, co by miało wartość.

Łzy, które z oczu zdarłem,
Lat ciężar zdjąłem,
I z mych ramion spadają anioły.

Choćby z całych sił się starała,
Z daleka kocham cię mniej.
W milczeniu się skrywam,
Gdy przyjdzie śmiech,
Znajdę miejsce, gdzie spojrzeć,
Gdzie złożyć ciężar mój.

Nie znajdę miłości,
Choć przecieram kreski mego żywota,
Gdy płonę,
Nie kupię pożądania,
Nie znajdę drogi.

Choćby z całych sił się starała,
Z daleka kocham cię mniej.
W milczeniu się skrywam,
Gdy przyjdzie śmiech,
Znajdę miejsce, gdzie spojrzeć,
Gdzie złożyć ciężar mój.

Nie znajdę miłości,
Choć przecieram kreski mego żywota,
Nie kupię pożądania,
Nie znajdę drogi.