Tekst piosenki:
nie pozwól żeby szpony leku
kiedyś zabiły w tobie piękno
iluzja karmią cię jak dziecko
gdzie nasz dom?
nie ma go!
nie pozwól żeby szpony leku
kiedyś zabiły w tobie piękno
iluzja karmią cię jak dziecko
gdzie nasz dom?
nie ma go!
zbudujmy nowy na tym miejscu
mordo, spójrz na tą planetę
na tą planetę spójrz
to planeta lęku
nigdy jej sznury nie pękną
szczury biegają za pengą
stale to myślenie kalekie
które zasłania to myślenie piękna
kazdą zaletę chciałeś mieć na piedestale
a twoje plany mięknąwydygani przez media
wydygani przez prasę
wydymanie na kasę
Czema aż jebnie
puszczą famę jak flegmę
w Internecie to klasyk
niektórym ufamy tak wściekle
a robią nas w kutasa
za dużo na bani
to wiesz o co chodzi
dociera tonami
nawet moi znajomi są kur* tu przekaźnikami
nawet nie wiesz kiedy jesteś uprzedmiatawiany ty
mamy to, mamy tu mamy młyn
odbijam na chwile
by spowił obawy dym
nie pozwól żeby szpony leku
kiedyś zabiły w tobie piękno
iluzja karmią cię jak dziecko
gdzie nasz dom?
nie ma go!
nie pozwól żeby szpony leku
kiedyś zabiły w tobie piękno
iluzja karmią cię jak dziecko
gdzie nasz dom?
nie ma go!
zbudujmy nowy na tym miejscu
co by nie było
ty nie panikuj
nawet kiedy przeraża cie statystyka
dalej nieodgadniony jest byt
i nie ma na niego magika
dalej stoisz i czekasz a zegar tyka
taka ściema
bo w realu biedny się kłuci nie styka
widzisz paradoks
weź pooddycha
wiedzo potrzeba mi
to zapytam
jebie szablony
które ktoś mi wpycha
idę, łapie za rogiem robi byka
chociaż boje się się sam
w zamulonych sieje panikę bank
w zamulonych jakby widzieli ketanol
jest obudzą się
drudzy nie bardzo
i tak
nie pozwól żeby szpony leku
kiedyś zabiły w tobie piękno
iluzja karmią cię jak dziecko
gdzie nasz dom?
nie ma go!
nie pozwól żeby szpony leku
kiedyś zabiły w tobie piękno
iluzja karmią cię jak dziecko
gdzie nasz dom?
nie ma go!
zbudujmy nowy na tym miejscu
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):