Nas - K-i-s-s-i-n-g

Wyobraź sobie nas jako małżeństwo, ty i ja p-o-c-i-ę-t-n-i.
Pamiętam pierwszy raz, dziewczyno, ty i ja, s-e-k-s-u-a-l-n-y.

Powtórz.

Była to nowoczesna, przezornie ułożona, ceniona jak diament.
Doskonałe określenie, czym jest żona. Lubię to.
Pokazała mi, jakie życie może być ekscytujące.
Kiedyś kręciłem się z typami, którzy wykorzystywali słabe chwyty,
najbardziej oszukujący – ona wprowadziła cię do ich grona.
Jak się poznaliśmy? To musiał być przeznaczenie – pierwsza randka, spłaszczono winogrono, jedliśmy homara i steka.
Ona zadawała pytania, jak zarabiam pieniądze, jak płacę czynsz,
ile razy strzelałem, ile kobiet uwodzę.
Powiedziała, że chce założyć rodzinę, mieć dzieci w przyszłości,
tak jak na Beverly Hills, tam kiedyś chciałaby mieszkać.
Dobrze mi to pasuje, zawożę cię do domu,
zadzwoniłaś do mnie, chcę tego doświadczyć – dałem radę? Zrobiłem to.
Wpasuję się tam, gdzie są twoje żebra,
dla twoich przyszłych dzieci.
Wytrwałaś dwa tygodnie dłużej niż te dziwkowate kurewki.
Jesteś cenniejsza, bardziej cenna niż zaginiony skarb,
właściwie, mam nadzieję, że możemy być razem.

Refren 2x.

Widzę cię ubraną w białe, zasłonięte welonem. Czy słyszę dźwięk dzwonków ślubnych?
Moje psy rzucają ryżem, to dzień, w którym twój ojciec oddaje cię w ręce prawdziwego mężczyzny.
Delikatnie zakładam na twój palec obrączkę.
Czy przyrzekamy pozostać wierni? Zrobić więcej niż tylko próbować?
Teraz spojrzyj mi w oczy i powiedz "tak".
Jedziemy Rolls-Roycem, właśnie po ślubie, na tablicach widnieje napis.
Możemy spędzić naszą podróż poślubną w Stanach Zjednoczonych.
Możesz rzucić swojej przyjaciółce bukiet, coś w głębi mojej głowy mówi:
"Dla nas obojga, bo cię kocham.
Objąć, ściskać, dotykać, drażnić.
Jak długo jesteśmy razem, piekłem jest, by cię uszczęśliwiać.
Nie przestanę, dopóki ci nie powiem, że skończone.
Piękna, głęboka, mocna miłość leżąca z tobą.
Przez swoje włosy przepływają mi palce,
przez dni, które przeżywam z tobą, nie będę przejmował się.

Refren 2x.

Byłaś z młodymi chłopcami, starszymi mężczyznami,
hindusami, tatusiami, Kolumbijczykami, którzy kroją ciasta.
Ale żaden z nich nie może dorównać Nasowi.
Ciężkie chłopaki dla tych, którzy są słabi, to tylko dla dzieci.
Była z bandytami i z tymi, którzy udawali szaleńców.
Aż pewnego dnia zdecydowała się zmienić, nic nie mogłem na to poradzić,
jakby to ona była szefem, zaczęła mówić o rozwodzie.
Dałem jej połowę żebra, połowę mojego domu, połowę mojego ciasta,
połowę mojego samochodu, połowę mojego dziecka, tego nie mogę oddać.
Spróbowałem uderzyć w Pana, musiałem uciekać.
Przycisnąłem ją do łóżka, podniosłem jej nogę
Musiałem to zrobić z nią – to, czego naprawdę chciała - brutalny seks z jej sprytnym tyłkiem.
Musiałem usiąść, zapalić blanta i po prostu patrzeć
Na jej piękne ciało i doskonałe gotowanie.
Z jakiegoś powodu, ona mnie zatrzymała i ja zatrzymałem ją w swojej sieci.
Jesteś moją królową, niech Cię Bóg błogosławi.

Refren 2x.