Miyavi - 21st century Tokyo blues

to dopiero początek wieku, a Japonia się nie rozwija
Co się stało z Armageddonem?
Czekamy, ale sytuacja się nie zmienia
Wojna wydaje się trwać bez końca
Czy nie będzie szczęśliwego zakończenia?
Wieszający i mordujący rodzice, oto, co widzę w TV od rana do wieczora
Co do diabła się dzieje? Do czego świat zmierza? (pełen idiotów)
Czy tak bardzo uwielbiamy wypadki i nieszczęście?
Czemu jesteś taki okrutny?

Naprawdę, sami debile. Cały świat. Mordują wszyscy ci, co są na szczycie
Nie mogę tego dłużej znieść (skurwysyny)
Ciągle tak daleko nam do pokoju
Do bani, życie właśnie tak wygląda na tym świecie
Nie tylko dzieci, ale i dorośli są porąbani
Tak wiele rozmyśla o swej śmierci
Pomyślmy teraz o życiu, dziękuję

"Przyszłość, nadzieja, sny" są teraz słowami bez znaczenia
Świat wypełniają bezimienni ludzie pełni pakietu
Mówimy to, co myślimy tylko w wirtualnej rzeczywistości
Kochajmy cię od powierzchni

Ich sąsiedzi mogą iść do więzienia, umrzeć
a ludzie powiedzą tylko "nie mam z tym nic wspólnego"
to takie niehumanitarne

W 1999 roku ktoś przepowiedział koniec świata
wszyscy spanikowali, ale nic się nie wydarzyło
byliśmy tacy zawiedzeni
gdzie byłeś i o czym marzyłeś, czego tej nocy oczekiwałeś?
Chcesz końca świata, tak jak w tej wróżbie?
Ale ciągle chcesz żyć, nie?

99 też nie spełnił naszych oczekiwań, nie ma snów i domów w tym millenium
codziennie terroryści atakują Środkowy Wschód, nawet nasi sojusznicy organizują demonstracje przeciwko Japonii
ale w porządku, dopóki oddychasz tu, ciesz się z tego
w tym roku nikt nie wie, co się dzieje
ruszmy, zacznijmy coś

Gram na zardzewiałej gitarze i śpiewam suchą wiadomość, drąc się do ciebie
Niech ten szalony świat nie zarazi ciebie
Proszę, słońce, bądź sobą
Wszyscy żyją blusem martwego XXI-ego wieku