MiłyPan - Niegrzeczny (Ekszynman)

Po co mi to, ej
Po co, po co mi to było
Powiedz, miałem miłość
Rozstałem się z dziewczyną
Co za koleś!
Pano, panowie
Mózgu polecam używać, myśleć
Oczywiste rzeczy
Nie mogą być od myśli szybsze

Znowu coś odwalił
Ekszyn, ekszynman
Nie do, nie do wiary
Miał ją, nie ma jej
Teraz zmiany, zmiany
Chłop opamiętał się
Zadane leczyć rany chce
Lecz sam zadał je

Przecież wielbię ją
Kocham, ubóstwiam i wyznaję
Więc bez kłamstw i
I bez bajek
Nie zdradzaj mi jej
Pielęgnuj, bo sam, sam zostaniesz
No nie, no nie sam
Jeszcze rozpacz, złość, wstyd i lament

Znowu ją męczy
Kto, kto? Man ekszyn
Jaki on jest? No jaki, no?
Niegrzeczny
Odejdź od niej
A kysz, kysz, psik, precz ty
Jak widać, nie dla ciebie
Dbanie o kobietki

Znowu coś odwalił
Ekszyn, ekszynman
Nie do, nie do wiary
Miał ją, nie ma jej
Teraz zmiany, zmiany
Chłop opamiętał się
Zadane leczyć rany chce
Lecz sam zadał je

Kwiaciarnia, wziął kwiat i
I do niej poszedł
Otworzywszy drzwi
Słyszy ona: słuchaj, kotek
Głupia sprawia, wiem
Naprawdę głupio, głupio wyszło
Usłyszał tylko:
Tak, dobra, weź już idź stąd

Znowu ją męczy
Kto, kto? Man ekszyn
Jaki on jest? No jaki, no?
Niegrzeczny
Odejdź od niej
A kysz, kysz, psik, precz ty
Jak widać, nie dla ciebie
Dbanie o kobietki (2 x)

Ekszyn, ekszynman
Miał ją, nie ma jej (2 x)

Znowu coś odwalił
Ekszyn, ekszynman
Nie do, nie do wiary
Miał ją, nie ma jej
Teraz zmiany, zmiany
Chłop opamiętał się
Zadane leczyć rany chce
Lecz sam zadał je

No i mamy happy end
Choć w pewnym momencie to myślałam, że go zabiję!
Ale kocham go, dam mu drugą szansę!
Powiem o tym mojej mamie i koleżance!

Znowu ją męczy
Kto, kto? Man ekszyn
Jaki on jest? No jaki, no?
Niegrzeczny
Odejdź od niej
A kysz, kysz, psik, precz ty
Jak widać, nie dla ciebie
Dbanie o kobietki

Ekszyn, ekszynman