Tekst piosenki:
(GŁOWA W BETONIARCE)
Ref:
Beka z Geo, Beka z Geo, Rządzi ZSTiO,
Beka z Geo, Beka z Geo, Rządzi ZSTiO,
Wjeżdżam na ten bit no i walę was na łeb,
Każdy uczeń z Geo to jest największy śmieć,
Nie wiem co ja robię, po co gadam o tym gównie,
Ale trzeba stać twardo, oczyścić to miasto!
Geo z nas śmieje, że bramki są złe,
Przynajmniej do szkoły nie wejdzie nam plebs,
Wiecie co ja robię, gdy się pruje jakiś frajer?
Walę go z glana, już zbroja obsrana!
Ref.
Myślicie, że macie szanse, pokonać nas w walce,
No chyba w bajce,
Leci łokieto, spadajcie stąd prędko, co ja tu wyprawiam, załóżcie okulary,
Byłem w waszych matkach, cena dwa dolary ( AUUU AUUU)
Witkowski to my, geo nawet śmiecia nie zna,
Napluć mu w twarz, to jest dla mnie pestka,
Ja w BMW, lepiej spierdalajcie,
albo zróbcie mi frytki w makdonaldzie,
karuzela spierdolenia kręci się dalej,
bombarduję was rymem doskonale,
I nie boję się was wcale, ssijcie mi gałę,
Robactwo małe, częstuję was kałem,
Wchodzę na wyższy lewel, to odróżnia mnie od was,
Ja droga Tesla, wy tani makdonald,
I może mamy mniej dziewczyn w tej pięknej szkole,
Każdy się u was żali,
Bo w Geo pasztety i z mordy im wali,
Lepiej zejdźccie mi z drogi wy małe dzieciaki,
Bo szybko zamiatam takie łaki,
Ref.
Ważne zawody są tylko u nas, u was jest dupa, wychodzi z niej kupa,
Lekcje zawodowe, robimy szkolną stronę,
Umiejętności odlotowe,
Ponadprogramowe,
Najszybciej piszę, mam sprawne palce,
Klawiaturę gwałcę, gram na gitarce,
Czytaj ukulele,
Rozprawię się z każdym penerem, frajerem, pozerem,
Jesteście pseudo artystami, bananami,
Na imprezie z wami to jak z paralitykami,
Rozmawiacie z informatykami, największymi kozakami,
Zostaliście schakowani i logicznie rozjechani!
To jest właśnie życie, ja na szczycie wy na dole,
Ja nie mogę, co ja robię na tym bicie, kody szesnastkowe,
ósemkowe, zero jedynkowe, wszystkie długie niczym kable kolorowe RJ-45!
Coraz szybciej je zarabiam, coraz szybciej wersy składam,
Daj mi switcha albo ruter, zaraz naprawię komputer
U was kompilacja, błędów dużo, u mnie zero,
A największym jest to, że jesteście dzbany z geo!
Ref.
Banach to my, to jest nowe hasło,
wymyślę więcej, aby wam nie zabrakło,
ale chwila ludzie, wy nie macie admina,
dam wam passy, ktoś o memy się spina,
Metodologia programowania ziom,
u was metodologia spinania o byle co,
I nie wiem czemu wciąż, tępi jak młot, popełniacie błąd,
chyba czuję swąd,
Bo spaliłem wam właśnie procki w głowach,
zwycięzca jest jeden w tym pojedynku na słowa,
Mogę stanąć twarzą w twarz, chodziłem na karate,
Pokaż klatę, zaraz ci loł kika wal,
Komendy zapisane w głowie, każdy ci z pamięci powie,
Lecę na tym mikrofonie,
Lepiej zobacz w telefonie, która jest godzina, to jest tylko chwila,
Formatuję wasze mózgi, było z nami nie zaczynać!
WTC zniszczona wieża, zastrzelili nam Papieża, Geo niczym trzecia rzesza, geo to są ciężkie głazy,
Mamy dość waszej zarazy, kursy cisco, wiemy wszystko,
Życie na krawędzi,
Geo wysypisko śmieci,
Ref.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):