Tekst piosenki:
Mela, Ela, Jesika, Dominika, mam już dość (jak zwykle!)
Ile można, jak z rożna, to nawet położna i tak co noc
Ja już nie mogę, gdy widzę taką nogę, znowu chcę (chciałbyś!)
Te Twoje nagości, te moje słabości, choć ze mną źle
No wiesz jak jest, jesteś the best
No wiesz jak jest, jesteś the best
Ref.:
Kochasz albo nie, weź zdecyduj się
Albo Cię to jara albo nara nara
Nie ma ale, musi być wspaniale (2 x)
Zaczyna niewinnie, już kusi usilnie, SOS (SOS?)
Jak żmija wywija, na chatę mi wbija, kiss my ass (kiss my ass?)
W tym jest ambaras, że nie wszystkie na raz, oh my God
Ja tak porządny, bo ja szukam żony, a nie na raz (akurat!)
No wiesz jak jest, jesteś the best
No wiesz jak jest, jesteś the best
Ref.:
Kochasz albo nie, weź zdecyduj się
Albo Cię to jara albo nara nara
Nie ma ale, musi być wspaniale (2 x)
Głupio gadasz, kochasz albo spadasz
Bo nie dla mnie fake love, musi być dziki kot
Taka typiara, co się byle czym nie jara
Nie żadnego gnoja, będę tylko Twoja (2 x)
No wiesz jak jest, jesteś the best
No wiesz jak jest, jesteś the best
Ref.:
Kochasz albo nie, weź zdecyduj się
Albo Cię to jara albo nara nara
Nie ma ale, musi być wspaniale (2 x)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):