Tekst piosenki:
Kiedyś wszystko było inne
jeden najważniejszy cel
Poświęcałem każdą chwilę
na to, by rozwijać się
Praca, upór i ambicja
nie mógł mnie zatrzymać nikt
Bez przystanków, bez wytchnienia
nie dostałem nic
Jak na złość, wszystko w proch
balon pęka jak w cholernym "Truman Show"
Jak na złość, wszystko w proch
na kawałki poszatkował mnie mój los
Życie jest za krótkie, by rozpadać się
Czasem bywa smutne, czasem burzy krew
Życie jest zbyt piękne, by nim rządził gniew
Gdy nienawiść przejdzie, znów odnajdziesz się
Za to, że się nie udało
łatwo jest obwiniać świat
Narkotyki i alkohol
a w powietrzu zapach krat
Łatwo pobić nieznajomych
by pogłębić własne dno
Trudniej pojąć, że ta nicość
jest jak nowe tło
Jak na złość, wszystko w proch
balon pęka jak w cholernym "Truman Show"
Jak na złość, wszystko w proch
na kawałki poszatkuje cię twój los
Życie jest za krótkie, by rozpadać się
Czasem bywa smutne, czasem burzy krew
Życie jest zbyt piękne, by nim rządził gniew
Gdy nienawiść przejdzie, znów odnajdziesz się
Życie jest za krótkie, by zabijać je
By zatruwać myśli, czuć się tylko źle
Życie jest zbyt piękne, by nim rządził gniew
Gdy nienawiść przejdzie, znów odnajdziesz się
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):