Marcin Rozynek - Nigdy nie patrz w dół

Musimy unieść się nad wszystkim jeszcze raz
I nie patrz w dół - tam został tylko zwykły strach

Dla Ciebie stałem się
Nie myśląc nawet, jak
To znów pomoże mi
Bo wokół mnie wciąż kręcił się świat
Dziś to Ty utknęłaś i
Jakieś wyjście już znaleźć czas
Więc tak, pomogę Ci
Bo ciemnym tłumem nikt nie jest z nas

Bo wszystko, czego dotknąć możesz jest po to, by
Zobaczyć, jak niewiele jest potrzebne dziś
Musimy unieść się nad wszystkim jeszcze raz
I nie patrz w dół - tam został tylko zwykły strach

I gdy najmniejszy minie ból
I gdy poczujesz się, jak ja
Daj mi jakiś znak
Choćby raz na jakiś czas
Dziś wszystko proste jest
Tylko sens ktoś mieszał nam
A myśl, że jesteś tu
Rozjaśnia mój ciemny świat

Bo wszystko, czego dotknąć możesz jest po to, by
Zopbaczyć, jak niewiele jest potrzebne dziś
Niczym dolinę smaku przejdziesz, zobacz jak
Z pustego leją w próźne redaktorzy z miast

Nie patrz w dół
Pod nami zostaw strach
Dla Ciebie dzisiaj stałem się
Nie myśląc nawet, jak
To znów pomoże mi
Tak kręcił się ten świat
Tak, chyba ciągle wokół mnie
Tak, tylko wokół mnie

Musimy unieść się nad wszystkim jeszcze raz
Wyjście już znaleźć czas
Więc tak, pomogę Ci
I nie patrz w dół - tam został tylko zwykły strach
Więc już nie patrz więcej w dół
Po prostu nie patrz w dół