Maluba - Układy

Nie pozwól im wmawiać, że nie dasz z tym rady
Twa siła to nie ich układy
Chcą, byś uwierzył, że są Ci potrzebni
Stawiają na Ciebie zakłady
Bo żyjesz na tym świecie tylko raz jedyny
I musisz odnaleźć w sobie resztkę siły (2 x)

Nie jesteś sam i nikt tego tutaj za Ciebie nie zrobi
Ty, Ty czekasz na znak, Maluba wybiera swe własne drogi
Ciągle pod nogami kłody, razem każdą burzę
Pokonamy, Ty rozgonisz dla mnie każdą chmurę
Ludzi tłum, czuję jak brak mi tlenu
Nie rozumiem słów, gdy mnie pytają: czemu?
Gdy mnie pytają: czemu?
Gdy mnie pytają: czemu?
Skąd we mnie wiara, że zawsze do przodu i zawsze jest spoko?
I skąd we mnie siła, by się nie poddawać, nie ufać idiotom?

Nie pozwól im wmawiać, że nie dasz z tym rady
Twa siła to nie ich układy
Chcą, byś uwierzył, że są Ci potrzebni
Stawiają na Ciebie zakłady
Bo żyjesz na tym świecie tylko raz jedyny
I musisz odnaleźć w sobie resztkę siły (2 x)