Tekst piosenki: Małach - Intro 2021
Małach, 2-0-2-1
Sprawdź bity, sprawdź miksy, potem to ziomalom wyślij
Chciałbyś taką jakość, może kiedyś Ci się przyśni
Wiem co mówię, kiedy mówię weź mi record wciśnij
Twój efekt musi być dobry, mój musi być zajebisty
A na takich bitach wjeżdżam jak na starych śmieciach
By ten czas zleciał, a ja dalej jak u siebie dzieciak
Ta, pakuj torbę mordo, pakuj plecak
A jak już zrobiłeś ciasto to wpierdalaj je do pieca
A tak poza tym miksy to Pan Waldek Dańczak
Słuchaj i sprawdzaj
On nie ma sumienia dla chujowych bębnów
Rozkurwi cię, to jego pasja
Bity tak tłuste, że spodnie pękają w guzikach
I potrzeba paska
Jak chcesz coś powiedzieć o brzmieniu to mów
Albo zamknij już mordę i jazda
Nie wiem czyj to rok
Ciągle ten sam blok
Jestem już o krok,
By to kurwa zmienić
I dokładniе wiem jak wykorzystam czas,
Który mi został tu na ziemi
Między mną a bitem ciągle jest,
Choć w mojej krwi już dawno nie ma chemii
Wszyscy którzy dalej są tu ze mną dzięki,
Czujcie się przeze mnie pozdrowieni!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu