Tekst piosenki:
Kiedy się złości mówi mi idź stąd
Odsuwa na dystans, a chciałaby blisko być
Zamyka się w sobie i czeka aż znikną
Głosy przez które nie słyszy co mówię
Że tam gdzie jej uśmiech
Tam czeka mnie dom
I chcę by wiedziała
Że we mnie ma go
I gdybym tylko mógł pokazać jej
Jak w moich oczach wygląda idealnie
Przy niej każdy dzień daje mi tlen
Smakuje słodko jak jagodzianki latem
I gdybym tylko zabrać mógł jej smutek i łzy
Czy uwierzyłaby
Że nie brakuje jej nic
Że nie brakuje jej nic
Ta jedna noc
Trzecia nad ranem my i puste ulice
Na głośniku Vito, a ja nie rozumiem nic
Ona krok robi w tył i znów ucieka mi
A co gdzie jej uśmiech, tam czeka mnie dom
I chcę bym wiedziała, że we mnie ma go
I gdybym tylko mógł pokazać jej
Jak w moich oczach wygląda idealnie
Przy niej każdy dzień daje mi tlen
Smakuje słodko jak jagodzianki latem
I gdybym tylko zabrać mógł jej smutek i łzy
Czy uwierzyłaby, że nie brakuje jej nic
Że nie brakuje jej nic
Że nie brakuje jej nic
I gdybym tylko zabrać mógł jej smutek i łzy
Czy uwierzyłaby
Że nie brakuje jej nic
Że nie brakuje jej
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):