Bęben wciąż bije, gdy wpadam w trans,
oddalam się od nieskończonego tańca,
moi wrogowie w nieskończonym niebie,
węże prześlizgują się z mgły,
żadnej subtelnej prawdy - o to tylko proszę,
żadnej grzeczności, może zdjąć swą maskę,
ten świat pozostawił mnie osiniaczonego i nieczułego,
puste serce zapełnione złośliwością,
zimne,
czarna dziura w miejscu, gdzie była dusza.
Bez delikatnych wybaczeń,
zniosę to i przetrwam,
wymażę przeszkody, które próbowały mnie znaleźć,
walczę z ich ignorancją,
cierpię swoją wytrwałość
Zaćmienie światła chce mnie oślepić.
Przeprowadź mnie przez ogień,
jeśli podniesiesz mnie, będę podążał,
przeprowadź mnie przez ogień,
więc przeprowadź mnie przez ogień
Zbyt wiele głosów z pustej przestrzeni,
zbyt wiele wyborów, które opuściłem,
mordercze pole zapełnione martwymi ciałami,
słońce wschodzi, ostatnie wersy czytane,
nawet teraz trzymam ucho przy drodze,
oni szepcą do mnie twoje kłamstwa,
lepiej śpij z jednym okiem otwartym.
niech moje imię nie będzie mówione źle,
nie zmuszaj mnie, bym wypuścił lwy.
Bez delikatnych wybaczeń,
zniosę to i przetrwam,
wymażę przeszkody, które próbowały mnie znaleźć,
walczę z ich ignorancją,
cierpię swoją wytrwałość,
zaćmienie światła chce mnie oślepić.
Przeprowadź mnie przez ogień,
jeśli podniesiesz mnie, będę podążał,
przeprowadź mnie przez ogień,
więc przeprowadź mnie przez ogień
Przez ogień
Będę dominował,
jestem kamieniem i łupkiem,
obsydian,
twoje objawienie
nadchodzi.
Bez delikatnych wybaczeń,
zniosę to i przetrwam,
wymażę przeszkody, które próbowały mnie znaleźć,
walczę z ich ignorancją,
cierpię swoją wytrwałość
Zaćmienie światła chce mnie oślepić.
Przeprowadź mnie przez ogień,
jeśli podniesiesz mnie, będę podążał,
przeprowadź mnie przez ogień,
więc przeprowadź mnie przez ogień
Ogień,
przeprowadź mnie przez ogień.
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (1):