M. - Śnij

[M.]
(Chorus)
Śnij.
Śnij.
Śnij niespełniony.

Ukołyszę Cię na wieki.
Umysł senny, gdy gwiazdy migają jak ledy.
Nie wiesz nawet kiedy wpadasz w ten stan,
Ten trans gdy twoje życie rozgrywa się w snach.
To tylko twój umysł, tworzy te wszystkie wizje,
A ty nieświadomy płyniesz, kochasz albo w nich giniesz.
Nad przepaścią chwycisz linę, albo spadniesz i się obudzisz,
Poddajesz się mu, rzeczywisty a tak złudny.
Śnij niespełniony.
Zawieszony z braku rzeczywistości.
Widzę co noc, wiele okien zmrużonych jak oczy,
W których śnią miliony.
Sny jak co noc nas zaskakują.
Nadają rano dobry humor, albo go psują.
Tak wiele od nich zależy,
Że są warte poezji, którą opisuje umysł senny.
Brak weny? Sen to najlepszy sposób,
Dla tylu osób, z których każdy w sen zawinięty.
Ostre jak zapach mięty, albo stworzone z psychodelii,
Jaka w głowie każdego z nas się gnieździ.
Wycinki życia rejestrowane przez zmysły,
Nagle wytrysły i w sen się zamieniły!
Mamy w nich tyle siły, lub jesteśmy zagubieni,
To sny, więc śnij, bo gwiazdy migają jak ledy.

(Chorus)
Śnij.
Śnij.
Śnij niespełniony?


Umysł, sam w sobie zagubiony.
Śnią miliony, śnisz i ty,
No bo to pora na sny.
Ja widzę noc, ja widzę o czym ludzie śnią,
Jak kot, bezdomnie przemierzam ją - noc.
Płynę. Płynę, w snach które są tak niesamowite,
Spowite bytu mitem.
Nagle zaskakują, by moje serce szybciej biło.
We śnie mogę cofnąć się do tego co już było,
Sen jak wehikuł odkrywa czas,
Szkoda tylko,
Że przyszłość nieodgadnięta myślą,
Nie ujawnia się w tym co ludzie wyśnią,
Więc nie znamy jutrzejszego dnia.
Zaskakują nas, pokazując przeszłość w snach.
Miękkie jak puch, drobne jak piach,
Wspomnienia przenikają mózg, każdy ruch,
Każdy powietrza mach.
Wszystko co przyniósł nam wiatr,
Każdy strach, każdy połamany bat.
Tak to ja - do snów Twoich się włamuję,
Łomem wyłamuję duszę jak kłódkę.
Wszystkie myśli jak próżnia puste,
Jak byka rozjuszę, wpuszczając w nie muzę.
Proszę cię, zaśnij już teraz. Choćby na te wieki,
Kalekich myśli setki, ułomnych jak ludzie grzeszni.
Podczas nowiu i pełni,
Zgromadzenie wewnątrz jaźni,
Sen każdy, opowiada historię,
Więc zaśnij.

(Chorus)
Śnij.
Śnij.
Śnij niespełniony.

Podświadomy pistolet w dłoni,
Śnisz snem niespełnionym,
Który co dzień życia gonisz,`
By stał się realny, lecz to tylko Twoje pozory.
Oszukany, z psychozy stworzony, chory.
Boli. Jakby piasek ścierał oczy.
Czasem jest pełen rozkoszy.
Jak dziadek piaskowy, utula miliony,
Tak ja znużony, krążę ku nocy po sen zagubiony,
Pijany, odurzony w samym centrum głowy,
A w dłoni mikrofon pojemnościowy.
Tylko człowiek, a władam nad snem,
Tak jak Ereb - brat nocy, decyduję czy zbudzisz się!
Nie powiesz "nie", bo nie masz takiej mocy we śnie,
Ja w ciemnościach Twoim światem kręcę.
Niby na pozór, niezależny jak kocur,
Tym razem jednak, poddajesz się memu słowu.