Loyal - Historie, które zaciskają pętle

1. Dzisiaj wspomnienia są jak spalone zdjęcia,
i choć próbujesz walczyć, to nie oszukasz serca.
Jeden moment, by zniszczyć wszystko w jednej chwili,
sznurek sam zawiązuje się na szyi.
Te czarne myśli są jak chmury na niebie,
tak często powtarzają, że trzeba mieć nadzieję...
Jaką nadzieję? Weź popatrz przed siebie,
jak na razie widzę pustkę, ciarki na ciele.
Chcę trochę prawdy,
sam nie wiem, gdzie jej szukać, ale daj mi szansę,
i spróbuj mi zaufać.
Ruszamy w podróż złamanych uczuć i emocji,
finał niestety będzie o bólu, nie radości.
Nie miej złości, sam straciłem kontrolę.
W głowie tysiące myśli, sam Bóg mi nie pomoże.
Składam wersy, choć wolałbym poskładać swe serce,
które chyba już dawno rozwiało gdzieś powietrze.
I wiesz, chciałbym powiedzieć Ci parę słów do ucha.
Pamiętam jak mówiłaś, że to nie jest w stanie upaść.
Co powiesz mi dzisiaj? W sumie nie chcę tego słuchać.
Po tym nie jestem w stanie samemu sobie zaufać.
Jak już walczyć, to do końca. Mieć tą satysfakcję.
Oddałem Ci swe serce. Nic na pokaz, przecież znasz mnie.
Skryty emocjonalnie podchodzę do wszystkiego,
czasem wybucham, nie umiem opanować tego.

Ref: Mieliśmy siebie - to było najważniejsze.
Dziś są wspomnienia, które zaciskają ręce.
Składam wersy, choć wolałbym składać serce,
które już dawno rozwiało gdzieś powietrze.
To tylko słowa, lecz nie przejdziesz obojętnie,
próbując zasnąć to w Tobie dalej będzie.
Prawdziwych uczuć na siłę nie oderwiesz...
To te historie, które zaciskają pętle.
Mieliśmy siebie - to było najważniejsze.
Dziś są wspomnienia, które zaciskają ręce.
Składam wersy, choć wolałbym składać serce,
które już dawno rozwiało gdzieś powietrze.
To tylko słowa, lecz nie przejdziesz obojętnie,
próbując zasnąć to w Tobie dalej będzie.
Prawdziwych uczuć na siłę nie oderwiesz...
To te historie, które zaciskają pętle.

2. Mieliśmy szczęście, miłość, plany na jutro,
dziś patrzę w lustro, plany popijam wódką.
Choć to głupota, na trzeźwo nie dałbym rady.
A ty co zrobisz, kiedy świat zacznie Ci się walić?
To szare miasto, pokryte jest pustką.
Ktoś krzyczy z daleka, żebym popatrzał w lustro.
Wiesz? Trochę mi smutno, nie tak miało tu być.
Miałem pić z Tobą wino, a nie sam wlewać w ten ryj.
Chciałem Ci dawać wszystko, myślałem, że tak było.
Oddałem Ci swe serce, wierzyłem w naszą miłość.
Jakby nie było - serca nie da się oszukać.
Miałaś tu być, miałaś nade mną czuwać.
Weź podejdź bliżej, posłuchaj jak serce bije.
Co? Nic nie słyszysz? Ja też nie słyszę.
Prawdziwych uczuć na siłę nie oderwiesz...
To te historie, które zaciskają pętle.

Ref: Mieliśmy siebie - to było najważniejsze.
Dziś są wspomnienia, które zaciskają ręce.
Składam wersy, choć wolałbym składać serce,
które już dawno rozwiało gdzieś powietrze.
To tylko słowa, lecz nie przejdziesz obojętnie,
próbując zasnąć to w Tobie dalej będzie.
Prawdziwych uczuć na siłę nie oderwiesz...
To te historie, które zaciskają pętle.
Mieliśmy siebie - to było najważniejsze.
Dziś są wspomnienia, które zaciskają ręce.
Składam wersy, choć wolałbym składać serce,
które już dawno rozwiało gdzieś powietrze.
To tylko słowa, lecz nie przejdziesz obojętnie,
próbując zasnąć to w Tobie dalej będzie.
Prawdziwych uczuć na siłę nie oderwiesz...
To te historie, które zaciskają pętle.