Teksty piosenek > L > Logic > Anziety
2 426 936 tekstów, 31 338 poszukiwanych i 456 oczekujących

Logic - Anziety

Anziety

Anziety

Tekst dodał(a): lusiaaaa16 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): JB66 Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): lusiaaaa16 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Everything is fine, everything is so fine
Everything is fine, everything is so fine
'Cause I’m good, so good
'Cause I’m good, so good, so good
I wish you would, I wish you would
I wish you would, I wish you would
I wish you would, this is my life
This is my all, this is my all
And now I’m happy, right now I’m happy, but sometimes

I’ma get up in your mind right now
I’ma get up in your, I’ma get it
Gon' get up, gon' get up
Gon' get up, get up, get up, get up
I’ma get up in your mind right now
Make you feel like dying right now
I’ma make you pray to God
To the good old Lord for a sign right now
To the good old Lord
I’ma get up in your mind right now
Make you feel like dying right now
I’ma make you pray to God
To the good old Lord for a sign right now
To the good old Lord

“I’ma make it some day some how” what you telling yourself
But you ain’t focused on what's important: mentality, health Everybody in the world only want one thing, what's that?
Infinite power and a pocket full of wealth
Its like ohhh I'ma bring it back to the basics
Nobody can erase it
People in the street going ape shit
Battling depression but nobody wanna say shit
I'ma bring it back to the basics
I'ma bring it back to the basics
I'ma get up, get on
That’s what I been on
Fuckin' with your mind, tryna turn shit on
But they want to paint me as a villain
Even though I’m here to open their mind
Through the rhyme of life
I gotta open their mind and design the right time
To make a decision and get in 'em like an incision
'Cause I'ma hit 'em and give 'em livin'
They wonder what I’m giving, I'ma never give in
I gotta let everybody know
I'm in their mind right now

I’ma get up in your mind right now
Make you feel like dying right now
I’ma make you pray to God
To the good old Lord for a sign right now
To the good old Lord
I’ma get up in your mind right now
Make you feel like dying right now
I’ma make you pray to God
To the good old Lord for a sign right now
To the good old Lord

I'ma bring it back to the basics
Nobody can erase it
People in the street going ape shit
Battling depression but nobody wanna say shit
Why nobody wanna say:
I been living with this everyday
Why nobody wanna say:
Everything will be ok
I'ma bring it back to the basics
Everything will be okay
I remember somehow, someway
I remember somehow, someway
I remember somehow, someway
I remember somehow, someway

It was December of 2015 in sunny Los Angeles California in the heart of Hollywood
I stood next to my wife in a line surrounded by hundreds of other people on our way to watch Star Wars
When suddenly I was engulfed with fear and panic
As my body began to fade
In this moment my mind was full of clarity
But my body insisted it was in danger
I looked around and I told myself I was safe, I was fine
But I was convinced that something was wrong
Before I knew it I felt as though I was going to
Fall and fade away
My body grew weak
And soon enough I found myself in a hospital bed being told what I went through was anxiety
I refused to believe this story
I searched and searched for the cause of what had happened to me
I began to feel detached from reality
I felt as though I was seeing the world through a glass
I got blood work done
Analysis of my mind and body to no avail
The doctor said it was anxiety
But how could it be anxiety?
How could anxiety make me physically feel off balance?
How could anxiety make me feel as though I was fading from this world and on the brink of death?
Derealization
The sense of being out of one’s body
I’m not here
I’m not me
I’m not real
Nothing is
Nothing but this feeling of panic
Nobody understands
Nobody knows the sufferings
This physical feeling
It can’t be anxiety
It can’t
Or can it?
Can it in fact be the mind controlling the body?
Yeah, of course
I’m so in control of my mind and my body
But I’m subconsciously forcing myself into a state
Of self bondage entangled by the ropes of my own mind
I am unhappy
Not with life
But with this feeling
I am scared, I am human, I am a man
But I look in the mirror and I see a child
I am an adult who recognize grown ups don’t really know shit
And they never did
And it scares me
Cause now I’m just a grown up who doesn’t know shit
But one thing is I do know this feeling, this horrible feeling is going to kill me
No, no this feeling
This anxiety is nothing
I have anxiety
Just like you, the person I wrote this for
And together we will overcome this feeling
We will remember despite the attacks and constant feeling of our mind and body being on the edge
That we are alive
And any moments we have free of this feeling we will not take for granted
We will rejoice in this gift that is life
We will rejoice in this day that we have been given
We will accept our anxiety and strive for the betterment of ourselves
Starting with mental health
We will accept ourselves as we are
And we will be happy with the person we see in the mirror
We will accept ourselves
And live with anxiety

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Wszystko jest w porządku, wszystko jest jak najbardziej w porządku
Wszystko jest w porządku, wszystko jest jak najbardziej w porządku
Bo jestem dobry, tak dobry, tak dobry
Chciałbym żebyś też był, żebyś też był
Chciałbym żebyś też był, żebyś też był
To wszystko co mam, to moje życie
To wszystko co mam, to wszystko co mam
I jestem teraz szczęśliwy, jestem szczęśliwy, chociaż czasem


Podniosę się w twoim umyśle
Wstanę, osiągnę to
Wstanę, wstanę, wstanę, wstanę
Podniosę się w twoim umyśle
Sprawie, że poczujesz śmierć
Sprawię, że zaczniesz modlić się do Boga
Do starego, dobrego Pana, błagając o wskazówki
Do starego, dobrego Pana
Podniosę się w twoim umyśle
Sprawie, że poczujesz śmierć
Sprawię, że zaczniesz modlić się do Boga
Do starego, dobrego Pana, błagając o wskazówki
Do starego, dobrego Pana

"Któregoś dnia jakoś to zrobię" - to sobie wmawiasz, ale nie skupiasz się na tym, co jest ważne; mentalność, zdrowie
Wszyscy na tym świecie chcą tylko jednego, co takiego?
Nieskończonej siły i kieszeni pełnej bogactw
Ochh zamierzam wrócić do samych podstaw
Nikt nie może tego wyeliminować
Ludzie na ulicach naśladują gówna zwalczające depresję lecz nikt nie chcę powiedzieć czegokolwiek
Zamierzam wrócić do samych podstaw
Zamierzam wrócić do samych podstaw
Wstanę, poradzę sobie, właśnie to robiłem, pieprzyłem się z twoim umysłem, próbuję to włączyć
Ale oni malują mnie jako drania, pomimo tego, że jestem tutaj by otworzyć ich umysły przez rymowankę życia
Otworzę ich umysły i zaprojektuję prawidłowy czas, by podjąć decyzję i wejść w nich poprzez nacięcie
Bo uderzę ich i dam im życie
Zastanawiają się, co daję, nigdy się nie ugnę
Dam znać wszystkim, jestem właśnie w ich umysłach


Podniosę się w twoim umyśle
Wstanę, osiągnę to
Wstanę, wstanę, wstanę, wstanę
Podniosę się w twoim umyśle
Sprawie, że poczujesz śmierć
Sprawię, że zaczniesz modlić się do Boga
Do starego, dobrego Pana, błagając o wskazówki
Do starego, dobrego Pana
Podniosę się w twoim umyśle
Sprawie, że poczujesz śmierć
Sprawię, że zaczniesz modlić się do Boga
Do starego, dobrego Pana, błagając o wskazówki
Do starego, dobrego Pana


Zamierzam wrócić do samych podstaw
Nikt nie może tego wyeliminować
Ludzie na ulicach naśladują gówna zwalczające depresję lecz nikt nie chcę powiedzieć czegokolwiek
Dlaczego nikt nie chcę powiedzieć:
'Żyłem z tym na co dzień'
Dlaczego nikt nie chcę powiedzieć:
'Mam zamiar wrócić do samych podstaw'
Wszystko będzie dobrze
Jakimś sposobem pamiętam
Jakimś sposobem pamiętam
Jakimś sposobem pamiętam
Jakimś sposobem pamiętam


To był grudzień 2015 roku, w słonecznym Los Angeles w Californii, w samym sercu Hollywood
Stałem obok mojej żony w kolejce składającej się z setek innych ludzi, którzy też szli obejrzeć nowe Star Warsy
Wtedy nagle ogarnął mnie strach i panika, jakby moje ciało zaczęło znikać, w tamtym momencie mój umysł był wypełniony jasnością lecz moje ciało uparcie trwało w przekonaniu, że jest zagrożone
Rozejrzałem się wokół powiedziałem sobie, że jestem bezpieczny, że nic mi nie jest
Ale byłem przekonany, że coś jest nie tak
Zanim się zorientowałem czułem, jakbym miał się zapaść i zniknąć
Moje ciało osłabło
W porę znalazłem się w szpitalnym łóżku, gdzie powiedziano mi, że to przez co przeszedłem nazywa się lękiem
Nie uwierzyłem w te historię
Szukałem i szukałem przyczyny tego, co mi się wydarzyło
Zacząłem czuć się oddzielony od rzeczywistości
Czułem, jakbym widział świat przez szkło
Zrobiono mi badanie krwi, zanalizowano umysł i ciało, bez skutków
Lekarz powiedział, że to choroba lękowa
Ale jak to może być choroba?
Jak lęk mógł sprawić, że moje ciało było aż tak chwiejne?
Jak lęk mógł sprawić, że czułem jakbym znikał z tego świata i znajdował się na krawędzi śmierci?
Odrealnienie
Uczucie bycia poza własnym ciałem
Nie ma mnie tutaj
Nie jestem mną
Nie jestem prawdziwy
Nic nie jest
Nic, tylko to uczucie paniki
Nikt tego nie rozumie
Nikt nie zna tego cierpienia
Tego fizycznego poczucia
To nie może być choroba lękowa, nie może
Czy jednak może?
Czy może to być umysł kontrolujący ciało?
Tak, oczywiście
Mam pełną kontrolę nad swoim ciałem i umysłem, lecz podświadomie zmuszam się do stanu samozniewolenia, oplątany linami mojego własnego umysłu
Jestem nieszczęśliwy, nie przez życie tylko przez to uczucie
Jestem przerażony, jestem człowiekiem, jestem mężczyzną
ale gdy patrzę w lustro widzę dziecko
Jestem dorosłym, który rozpoznaje dorosłych, którzy nie mają o niczym pojęcia, i nigdy nie mieli
I to mnie przeraża
Bo teraz jestem tylko dorosłym, który nie ma pojęcia o niczym, oprócz jednego: to uczucie, to potworne uczucie mnie zabije
Nie, nie to uczucie
Ten lęk jest niczym
Mam chorobę lękową, tak samo jak ty, osobo, dla której to napisałem
I razem przezwyciężymy to uczucie
Będziemy pamiętać, pomimo ataków i ciągłego poczucia tego jakby nasze umysły i ciała były na krawędzi,
Będziemy pamiętać, że jesteśmy żywi, że żyjemy
I w każdym momencie możemy uwolnić się od tego uczucia, którego nie bierzemy za pewnik
Będziemy radować się tym darem jakim jest życie
Będziemy radować się w dniu, w którym go otrzymaliśmy
Zaakceptujemy nasz lęk i będziemy dążyć do samodoskonalenia,
Zaczynając od zdrowia psychicznego
Zaakceptujemy siebie takimi jakimi jesteśmy
I będziemy zadowoleni z osoby, którą widzimy w lustrze
Zaakceptujemy siebie pomimo życia w lęku

Historia edycji tłumaczenia

Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 426 936 tekstów, 31 338 poszukiwanych i 456 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności