Loïc Nottet - Doctor

La la la la la la la
La la la la la
Tak, nie jest mi przykro

Hej Doktorze, muszę ci coś powiedzieć
Wygląda na to, że jestem kryminalistą, oh nie
Straciłem kontrolę zeszłej nocy, kiedy byłem z nią
Byłem pusty, bez żadnych uczuć
Kiedy spotkałem ją na ulicy
Byłem zapłakany, sam na sam z lękami
Kiedy powiedziała "zostań szaleńcem"

Zaufałem jej, była silna, ale
Opowiedziała mi historie, mające mnie zawstydzić
Ale były prawdziwe, nie blefowała
Powiedziała mi, żebym obudził swoją nikczemność
Przyznaję się, zagrałem z nią
I wygraliśmy, Doktorze
Bóg odpuszcza, ale nie ja, Doktorze
Stałem się myśliwym
Kto będzie moim wybawcą?

Dzwonię do Pana, Doktorze, bo myślę, że jestem szalony
Postradałem zmysły, nie wiem co się ze mną dzieje
Lubię strzelać do ludzi
To moja droga do wolności
I nie jest mi przykro, hey
Nie jest przykro, hey
Nie jest przykro
Oh oh oh oh oh oh oh oh
Oh oh oh oh oh oh
Tak, nie jest mi przykro

Więc dlaczego się ze mnie śmiejesz?
Dlaczego się ze mnie śmiejesz?
Doktorze
Czy to wszystko czego ode mnie chcesz?
Czy to wszystko czego mi życzysz?
Skurwielu
Obserwujesz jak tracę mój spokój
Pchasz mnie na kolana
Draniu
Czy mam cię błagać?
To wygląda bardziej na psikus, niż cukierek

Myślisz, że nie wiem
Że grasz ze mną, Doktorze
Chcę tylko, żeby diabły podały tabletki
Ale przygotowując się na najgorsze
Zatrzymaj mnie, zabijam
Próbowałem przywdziać stronę Doktora
Żeby nie stać się panem Hyde*
Ale szczerze, ten grób można zobaczyć
Tę krwiożerczą bestię żyjąca we mnie
Zabawmy się w chowanego

Dzwonię do Pana, Doktorze, bo myślę, że jestem szalony
Postradałem zmysły, nie wiem co się ze mną dzieje
Lubię strzelać do ludzi
To mój droga do wolności
I nie jest mi przykro, hey
Nie jest przykro, hey
Nie jest przykro

Hej, nie, hej, nie jest mi przykro
Nie przepraszam, bo nie jestem winny
Jestem tylko ofiarą cukierkowego psikusa
Po prostu zakochałem się w tej słodkiej dziwce
I teraz jestem przestępcą
Morduję ich wszystkich
Bo zdecydowałem się kochać
I straciłem kontrolę
Ukradłem wszystkie słodycze
Dzisiaj nie będzie już żadnych świąt
Podobnie jak zły Grinch*
Ho ho ho

Hej ty! Nie! Przestań na mnie patrzeć
Ja tylko tworzę sztukę i poezję
Tworzę dzieła z ludzkich ciał
I od stóp do głów wybieram najlepsze części
Robię się psychiczny
Nakładam makijaż na ukryte zbrodnie
To dodaje mi siły
Nienawidzę mojego umysłu, za to co robi
Dlatego...

Dzwonię do Pana, Doktorze, bo myślę, że jestem szalony
Postradałem zmysły, nie wiem co się ze mną dzieje
Lubię strzelać do ludzi
Żeby się uwolnić
I nie jest mi przykro, hey
Tak, nie jest mi przykro

Oh oh oh oh oh
Tak, nie jest mi przykro
Oh oh oh oh oh
Tak, nie jest mi przykro
La la la la la
Nie jest mi przykro, że jestem szalony


* Nawiązanie do noweli Roberta Stevensona, Doktor Jekyll stworzył eliksir pozwalający zmieniać postać. Po wypiciu go zmienił się w pana Hyde, ucieleśnienie zła. Doktor Jekyll próbował z tym walczyć, nie mogąc pogodzić się z podwójną osobowością. Tutaj podmiot liryczny utożsamia się z Dr. Jekyllem, który chciał pozostać sobą i nie stać się złoczyńcą.
* Postać z książki Dr. Seussa. Grinch nienawidził świąt i starał się zepsuć je mieszkańcom Ktosiowa. Nie był on oczywiście przez nich uwielbiany.