Tekst piosenki:
Nasza miłość jest trochę jak z horroru
Kiedy całujesz nadlatują nietoperze
Ruszamy w drogę – jak zwykle burza
Siejemy wiatr, więc już nas to nie wzrusza
Wybieram pokój z prysznicem bez zasłony
Zbyt dobrze wiem, kto jest fanem „Psychozy”
Hotel wygląda jakby się spalił
Kto do sufitu używa czarnej farby?!?
Zamiast wieczór spędzić w nocnym klubie
Oglądamy Draculę na youtube'ie
ref.
Nasza miłość jest trochę jak z horroru
Kiedy całujesz - nadlatują nietoperze
Nie dajesz wyboru:
Ty albo spokój na cmentarnej kwaterze
Rano schodzimy prosto baru
Kelner otwiera – boi się koszmarów
Pijemy sok krwisto-pomidorowy
Ludzie dla ciebie tak często tracą głowy
Zapach krwi sprowadza tu wampira
Facet przystojny, do ciebie się przymila
Mówisz: „to nic, nie przejmuj się w ogóle”
Ja potajemnie szykuję srebrną kulę
ref.
Nasza miłość jest trochę jak z horroru
Kiedy całujesz - nadlatują nietoperze
Nie dajesz wyboru:
Ty albo spokój na cmentarnej kwaterze
Jesteśmy jak Bonnie i Clyde
Za naszym autem opon krwawy ślad
Tylko że oni skończyli dość ponuro
A ty i ja nie kłaniamy się kulom
ref.
Nasza miłość jest trochę jak z horroru
Kiedy całujesz - nadlatują nietoperze
Nie dajesz wyboru:
Ty albo spokój na cmentarnej kwaterze
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):