Teksty piosenek > K > Kuba Wolski > Tabletki i koncerty
2 426 928 tekstów, 31 338 poszukiwanych i 385 oczekujących

Kuba Wolski - Tabletki i koncerty

Tabletki i koncerty

Tabletki i koncerty

Tekst dodał(a): JipaoMusic Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): konto_usuniete Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

To naprawdę tu i teraz
W dłoni trzymam tabletkę, wszystkim śle pozdrowienia.
Wiem, że u was nie jest lepiej
Bo już się nie pozbieram
To życie, to są brednie
To nie moja kariera,
Złoty łańcuch w nocy blednie,
Prawda jest całkiem inna,
Co dzień na depresantach
Dziewczyna znowu inna, znowu samemu palę blanta
Co na to moja matka?
co na to moja fanka?
I dzisiaj Kurwa już nie zagram...
Chyba się porobiłem...
Zabierzcie mnie na hotel..
Biorę swoją dziewczynę, i pierdole tą robotę .
Widziałem narkotyki, widziałem patologię,
Poznałem te dziewczyny, co puszczają się za kokę
Gdzie jest ta cała miłość? O której śpiewam na trakach
Co się wydarzyło , że co noc musisz płakać?
Ty nie umiesz kochać, bo opuścił Ciebie tata
Połykasz tabletki, żeby nie czuć tego świata...

Bo naprawdę tu i teraz w dłoni trzymam tabletkę
Wszystkim śle pozdrowienia,
Wiem, że u was nie jest lepiej,
Bo już się nie pozbieram
To życie, to są brednie
To nie moja kariera,
Złoty łańcuch w nocy blednie,
Prawda jest całkiem inna
Co dzień na depresantach
Dziewczyna znowu inna,
Znów samego palę blanta.
Co na to moja matka?
Co na to moja fanka?
To przecież moja bajka, to przecież moja bajka.

Na rękach widzę rany, które nie dają zapomnieć,
A kiedyś byłem mały, wierzyłem że będzie dobrze.
Dzisiaj na stole kryształ
Naprawdę nie chce być tam ona i moja piksa,
Ona jest taka czysta,
Dlatego pale fajki, bo wszyscy kiedyś umrzemy
Kupiłem balenciagi, na które zbierałem kiedyś
Kariera już nie bawi, tak jak to było wtedy,
Codziennie chce się zabić, więc nie pytaj mnie o selfie.

To naprawdę tu i teraz w dłoni trzymam tabletkę
Wszystkim śle pozdrowienia, wiem że u Was nie jest lepiej...
Bo już się nie pozbieram,
Bo życie to są brednie,
To nie moja kariera,
Złoty łańcuch w nocy blednie
Prawda jest całkiem inna,
Co dzień na depresantach
Dziewczyna znowu inna
Znów samemu pale blanta.
To na to moja matka?
Co na to moja fanka?
To przecież moja bajka, to przecież moja bajka.

To naprawdę tu i teraz w dłoni trzymam tabletkę
Wszystkim śle pozdrowienia,
Wiem, że u was nie jest lepiej
Bo już się nie pozbieram,
To życie to są brednie
To nie moja kariera...
Złoty łańcuch w nocy blednie
Prawda jest całkiem inna
Co dzień na depresantach
Dziewczyna znowu inna
Znów samemu palę blanta
Co na to moja matka?
Co na to moja fanka?
To przecież moja bajka, to przecież moja bajka.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor tekstu:

Kuba Wolski

Edytuj metrykę
Rok wydania:

2019

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 426 928 tekstów, 31 338 poszukiwanych i 385 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności