Tekst piosenki: Kuba Badach - Z Tobą
Ty mówisz, że już moc nie ta
By z życiem brać się wciąż za bary
Ja już nie umiem cicho spać
Mechanizm jakiś spracowany
No i czyja to jest wina?
Kto zabiera zamiast dać?
Czemu taki mamy klimat?
Kto na miecie życie plecie
Kto to kończy i zaczyna
Komu te roszady w smak
Kto to wszystko w garści trzyma
Nie wiem lecz wiem dobrze jedną rzecz.
Jeśli się zestarzeć to z Tobą
W gąszczu dziwnych zdarzeń być obok
Śmiechem zabić każdy lęk
Razem objąć to co złe
Pozostawić wyobraźni
Scenariusz, gdzie mijamy się.
Jeśli się zestarzeć to z Tobą
W gąszczu dziwnych zdarzeń być obok
Śmiechem zabić każdy lęk
Razem objąć to, co złe
Wiedząc, że nasze zawsze minie jak dzień.
Ja wiem, że nie oszukam lat
Rozsiały biel po całej twarzy
Ty wciąż masz ten młodzieńczy blask
Lecz czasem nie chcesz zauważyć
To niczyja nie jest wina
Nawet już mi nie jest żal
Wiem, że życie się zaczyna, kiedy ciało już dojrzało
Byle razem płynąć z czasem
Lubiąc drogę wierząc w cel
I choć wiele nie wiem wiele raczej
Jedno wiem i tu nie mylę się
Jeśli się zestarzeć to z Tobą
W gąszczu dziwnych zdarzeń być obok
Śmiechem zabić każdy lęk
Razem objąć to co złe
Pozostawić wyobraźni
Scenariusz, gdzie mijamy się.
Jeśli się zestarzeć to z Tobą
W gąszczu dziwnych zdarzeń być obok
Śmiechem zabić każdy lęk
Razem objąć to, co złe
Wiedząc, że nasze zawsze minie jak dzień.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu