Tekst piosenki:
Wyganiała Kasia gąski
Na przydrożną wiejską łączkę
Jasio jechał motocyklem
Straciła miesiączkę [od wybuchu]
Ajajaj i raz i trzy, teraz rodzisz ty
Ajajaj i raz i trzy, teraz rodzisz ty
Poszła Maryś do teatru
Aktor krzyknął „puchu marny!”
Spojrzał na nią,
Zapisała – kupić strój ciężarny
Ajajaj i dwa i trzy, ale płacisz ty
Ajajaj i dwa i trzy, ale płacisz ty
Pięknej Zosi pilot z góry
Machał skrzydłem wniebowzięty
Na lotnisku wylądował
Już miał alimenty
Ajajaj i raz i trzy, teraz rodzisz ty
Szła Jadziuchna do ołtarza
Błogosławił proboszcz dzielny
Spojrzał jej niechcąco w stanik
Sam został kościelnym
Ajajaj i dwa i trzy, ale płacisz ty
Raz Maryja od radyja
Rzekła „to jest gadka-szmatka”
Ja się oddam po bożemu
I zaszła sąsiadka
Ajajaj i raz i trzy, teraz rodzisz ty
Ajajaj i dwa i trzy, ale płacisz ty
Raz Prezydent pod pałacem
Do dziewczyny w bluzce khaki
Się uśmiechnął jak do dziada
Powiła bliźniaki!
Ajajaj i raz i trzy, teraz rodzisz ty
Ajajaj i dwa i trzy, ale płacisz ty
Panna Zosia będąc w Gdańsku
Gdy interes szła rozkręcać
Napotkała Tuska z Merkel
Urodziła Niemca
Ajajaj i raz i trzy, teraz rodzisz ty
Ajajaj i dwa i trzy, ale płacisz ty
Na turystkę z Gniezna Putin
Spojrzał gdy po Moskwie krążył
„Ruskim, rzekła, kurwa nie urodzę”
I jest dwa lata w ciąży
Ajajaj i raz i trzy, teraz rodzisz ty
Ajajaj i dwa i trzy, ale płacisz ty
I jest korzyść z tej piosenki,
Którą przyszło nam wysłuchać
To, że wreszcie wszyscy wiemy
Co to znaczy „dmuchać”
Ajajaj i raz i trzy, teraz rodzisz ty
Ajajaj i dwa i trzy, ale płacisz ty
Bisik?
Teraz może sąd wyjaśnić
Sprawy te nierozstrzygnięte
Jak Łyżwiński gwałcił w partii
Będąc impotentem
Ajajaj i raz i trzy, teraz rodzisz ty
Ajajaj i dwa i trzy, ale płacisz ty
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):