Tekst piosenki:
On, to był hrabia w czarnym fraku
i aster nosił w butonierce,
dla niego tylko ja tańczyłam,
na palcach biegło moje serce
Poznaliśmy się raz przed cyrkiem.
Wysoki, blady jakby niemy.
Uśmiechnął tylko się bez słowa
i dał mi białe chryzantemy.
Raz mnie otruli w pantomimie,
konałam patrząc w jego lożę
on był doprawdy taki śliczny
jak tylko hrabia bywać może.
Raz znów napadli mnie, księżniczkę
okrutni zbóje w czarnych maskach
Grał cały balet ...
ja się w jego stronę kłaniałam przy oklaskach
Aż mi darował bransoletę
Przez TY powiedział wtedy, TOBIE
dałam całować się do późna,
pieścił mnie w mojej garderobie
Trzy razy tylko byłam jego
w różowej willi teraz ciemno
jest u mnie w nocy
i karetą do domu nikt nie wraca ze mną
Koniec nasz taki niespodziany
wtedy mnie zabił paź w mym dworze
On był z ubraną lila damą
Konałam patrząc w jego lożę
I ona miała chryzantemy
On był bez astra w butonierce...
Czemuś mi paziu, jak mój hrabia,
Sztyletu nie wbił w samo serce!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):