Komandos - Tortuga

1. Pamiętam jak rzucał nas wiatr
Jak morze wzburzone nie miało litości
Pamiętam ich twarz, poszarpaną od ran
Lecz dumną, a wzrok ich utkwiony był w niebo
Wielki świat tak kusił nas
Daleko od domu, od ciepła, spokoju
Pociągnął nas on w tamten czas
By rad nie słuchając raz szczęścia spróbować

2. Spokojny szum morza przerywa krzyk strasznie
Okręt po lewej! Czerń flagi na maszcie!
Ścigają nas ludzie, co wojna w ich głowach
By palić, by niszczyć, by grabić,mordować
Wiatr dmuchnął mocniej, nadęły się żagle
Okrzyki stu ludzi brzmią głośno nagle
Za podłość psubratów dziś salwą uraczyć
Podniosły się szable. Będziemy walczyć!
Zagrzmiało niebo (i) już się zbliżają
Już płoną lonty, już kule padają
Okręty się zwarły, jak orły kołują
Szrapnele mych braci ciała rozprują
W głowie mi huczy, lecz walka trwa dalej
Kolejne w krwi ciało zabrały fale
Bez serca, honoru, bez sumień ta walka
My albo oni – nie ujżą poranka!

BREAK:
Strzał i płacz
I krzyk i paniczny strach
O tak, od ran
Wilk mórz dziś skonać ma

3. Haki i liny w powietrzu latają
Ich wrogie twarze się do nas zbliżają
Pochodnią odpalam lont kolubryny
I czterech z nich poszło pokutować za winy
Zawrzała krew w sercach i każdy gotowy
By skoczyć i odciąć im ciało od głowy
Czerwone słońce o poranku wzejdzie
Jednego z okrętów już zaraz nie będzie!
Zapłonęły ognie i latają drzazgi
I huk z każdej strony, ranionych wrzaski
Krew ciepła pod pokład strugami się broczy
Ten horror już znają marynarskie oczy
Wirują rapiery, ścierają się ciała
Srzelają muszkiety i grzmią groźnie działa
Mienią się dymy, odcienie szarośći
My albo oni – nie będzie litości!

BREAK:
Strzał i płacz
I krzyk i paniczny strach
O tak, od ran
Wilk mórz dziś skonać ma

BRIDGE:
Zamach i cięcie w ramię pirata
On z krzykiem i w bólu na ziemię pada
I kiedy ostatnie mi pchnięcie zostało
Wtem kula wybucha i rozrywa me ciało!

4. Pamiętam jak chłodził mnie wiatr
A woda spokojna tak lekko nosiła
Pamiętam ich twarz, całą we łzach
Lecz dumną bo śmierć wielu braci pomścili
Schodziłem w dół a okręt w dal
Tortugę minęli do celu dojść muszą
Uśmiech i krew na twarzy mam
Choć na dnie morza zasnąłem, przygoda dla innych wciąż trwa...

…Trwa wciąż...
…O tak...
…Od lat…
…Płyną w dal...