Kolah - Nie Chcę Być Sam

Bez Ciebie nie potrafię żyć (nie, nie)
Tylko z Tobą pragnę być (o, o)
Wciąż nadzieję w sercu mam,
że nie będę nigdy sam.
Bez Ciebie nie potrafię żyć (nie, nie)
Tylko z Tobą pragnę być (o, o)
Wciąż nadzieję w sercu mam,
Ja nie chcę być sam (nie, nie)
Ja nie chcę być sam (o, o) x2

Proszę daj kolejną szansę mi, przyznaję rację Ci
Zawiodłem po całości, jednak wierzę w moc miłości
Że nie chowasz w sercu złości i nie rozdzielą nas żadne okoliczności
Bo jak w bezwietrzny dzień szum drzew
Tak ustał Twój gniew słychać tylko ptaków śpiew.
Kolejny dzień, kolejny wschód słońca prawdziwa miłość nie ma końca.
Wierzę w miłość, Twoją, naszą
Wielkie wody tej miłości nie ugaszą, nie zaleją jej strumienie
Jesteś jak ożywcze tchnienie Twoje spojrzenie rozbraja
Jestem pokonany, zakochany.

Bez Ciebie nie potrafię żyć (nie, nie)
Tylko z Tobą pragnę być (o, o)
Wciąż nadzieję w sercu mam,
że nie będę nigdy sam.
Bez Ciebie nie potrafię żyć (nie, nie)
Tylko z Tobą pragnę być (o, o)
Wciąż nadzieję w sercu mam,
Ja nie chcę być sam (nie, nie)
Ja nie chcę być sam (o, o) x2

Mógłbym chcieć ponad wszystko zrobić wielką karierę
Co roku latać na Majorkę, Kubę i Riwierę.
Jeździć S klasą, która ma z brylantami fele
I wciąż na koncie mieć hajsu więcej niż wiele
Pseudo przyjaciele jak byki na czerwoną płachtę
patrzyli na mnie, gdy przypływałbym swoim jachtem
Mówili "Ach ten typ ma forsy jak lodu, ma felgi droższe od naszych samochodów"
Mógłbym tym błyszczeć jak na PRL peweksy.
Mieć taką chatę, że sąsiedzi wpadliby w kompleksy.
To wszystko mieć i nie być z Tobą to zbyt wielka strata
Ten czas bez Ciebie to niedobre lata

Bez Ciebie nie potrafię żyć (nie, nie)
Tylko z Tobą pragnę być (o, o)
Wciąż nadzieję w sercu mam,
że nie będę nigdy sam.
Bez Ciebie nie potrafię żyć (nie, nie)
Tylko z Tobą pragnę być (o, o)
Wciąż nadzieję w sercu mam,
Ja nie chcę być sam (nie, nie)
Ja nie chcę być sam (o, o) x2