Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
King Gizzard & The Lizard Wizard
Popularne teksty
King Gizzard & The Lizard Wizard - Muddy Water
Muddy Water
Tekst dodał(a): Lord maze
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Lord maze
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): FvckYouXD
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
It's hot, it's mean, summer, to me
Green grass, won't last, sky blue, me too
Helicopter flying over shark bait, shark bite
Cover up, sunburn, leather skin, heatstroke
Make me dash across the amber coals to meet the sea
So cold it freezes me, my teeth are chattering
Give me over to the river, my place that loves me
Gum leaves and tea trees, the river is immortal
I'm parched, I'll cark the salty spray arrests
And no amount of bottled water, could bottle the stress
I think I’ll stop breathing and sink, I'm a boy, I'm not a buoy
I'm paralyzed, I'm paranoid, out of my element
I prefer the muddy water(x4)
It's hot, it's mean, the beach, to me
Green grass, won't grow, sky blue, me too
I don't care for cricket, and I don’t care for waves
And I don't care for amour propre or sandy bays
So I'll jump into the river when you jump into the sea
I feel the hungry fishes come to nibble at my feet
I lay upon the driftwood underneath the willow tree
And let the muscle men on the beach, bask in vanity
I shall choose this life for me
Any day, anyway, any day, anyway, any day, anyway
I prefer the muddy water(x4)
I prefer the muddy water (I prefer the muddy water)(x7)
I prefer the muddy water
Green grass, won't last, sky blue, me too
Helicopter flying over shark bait, shark bite
Cover up, sunburn, leather skin, heatstroke
Make me dash across the amber coals to meet the sea
So cold it freezes me, my teeth are chattering
Give me over to the river, my place that loves me
Gum leaves and tea trees, the river is immortal
I'm parched, I'll cark the salty spray arrests
And no amount of bottled water, could bottle the stress
I think I’ll stop breathing and sink, I'm a boy, I'm not a buoy
I'm paralyzed, I'm paranoid, out of my element
I prefer the muddy water(x4)
It's hot, it's mean, the beach, to me
Green grass, won't grow, sky blue, me too
I don't care for cricket, and I don’t care for waves
And I don't care for amour propre or sandy bays
So I'll jump into the river when you jump into the sea
I feel the hungry fishes come to nibble at my feet
I lay upon the driftwood underneath the willow tree
And let the muscle men on the beach, bask in vanity
I shall choose this life for me
Any day, anyway, any day, anyway, any day, anyway
I prefer the muddy water(x4)
I prefer the muddy water (I prefer the muddy water)(x7)
I prefer the muddy water
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieJest gorące, jest wredne, to lato dla mnie
Zielona trawa, nie przetrwa, niebieskie niebo, ja też
Helikopter lata nad przynętą na rekiny, ugryzienie rekina
Zakryj się, oparzenia słoneczne, schodząca skóra, udar
Sprawia bym popędził przez bursztynowe węgle, żeby spotkać morze
Tak zimne, zamarzam, moje zęby dzwonią
Oddaj mnie rzece, mojemu miejscu które mnie kocha
Liście eukaliptusa, drzewa herbaciane, rzeka jest nieśmiertelna
Jestem spragniony, będę krzyczeć na więzienie ze słonej mgły
I żadna ilość butelkowanej wody nie zabutelkuje stresu
Chyba przestanę oddychać i utonę, jestem chłopcem, nie boją
Jestem sparaliżowany, mam paranoję, poza moim żywiołem
Wolę płytkie wody x4
Jest gorąca, jest wredna, ta plaża dla mnie
Zielona trawa, nie urośnie, niebieskie niebo, ja też
Nie obchodzi mnie krykiet, nie obchodzą mnie fale
Nie obchodzą mnie romantyczne uniesienia na piaszczystych zatokach
Więc wskoczę do rzeki kiedy ty wskoczysz do morza
Poczuję głodne rybki skubiące u moich stóp
Położę się na kłodzie, tuż pod wierzbą
I pozwolę napakowanym facetom wygrzewać się w próżności
Powinienem wybrać takie życie dla siebie
Każdego dnia, za każdym razem Każdego dnia, za każdym razem Każdego dnia, za każdym razem
Wolę płytkie wody x4
Zielona trawa, nie przetrwa, niebieskie niebo, ja też
Helikopter lata nad przynętą na rekiny, ugryzienie rekina
Zakryj się, oparzenia słoneczne, schodząca skóra, udar
Sprawia bym popędził przez bursztynowe węgle, żeby spotkać morze
Tak zimne, zamarzam, moje zęby dzwonią
Oddaj mnie rzece, mojemu miejscu które mnie kocha
Liście eukaliptusa, drzewa herbaciane, rzeka jest nieśmiertelna
Jestem spragniony, będę krzyczeć na więzienie ze słonej mgły
I żadna ilość butelkowanej wody nie zabutelkuje stresu
Chyba przestanę oddychać i utonę, jestem chłopcem, nie boją
Jestem sparaliżowany, mam paranoję, poza moim żywiołem
Wolę płytkie wody x4
Jest gorąca, jest wredna, ta plaża dla mnie
Zielona trawa, nie urośnie, niebieskie niebo, ja też
Nie obchodzi mnie krykiet, nie obchodzą mnie fale
Nie obchodzą mnie romantyczne uniesienia na piaszczystych zatokach
Więc wskoczę do rzeki kiedy ty wskoczysz do morza
Poczuję głodne rybki skubiące u moich stóp
Położę się na kłodzie, tuż pod wierzbą
I pozwolę napakowanym facetom wygrzewać się w próżności
Powinienem wybrać takie życie dla siebie
Każdego dnia, za każdym razem Każdego dnia, za każdym razem Każdego dnia, za każdym razem
Wolę płytkie wody x4
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):