Tekst piosenki:
Profesjonaliści rymów my to robić potrafimy
Jak potrafią siać zadymy afgańscy mudżahedini
Gural i kuzyni z grunwaldzkiej familii
Oddani sprawie jak ajatollah homeini
W grupie silni jak operacja burza na pustyni
Uzbrojeni w rymy jak w kałasznikowy beduini
Znów nadchodzimy kumacie chyba baze
Wzbudzamy ekstaze, poznańscy raperzy
Jak czarne pantery jak serbscy snajperzy
Jak czerwoni khmerzy postaraj się uwierzyć
Jak u steru bomberzy, jak bojówkarze hutu
Muzyka którą słyszysz to muzyka mego buntu
Przerywam z moją huntą jedyną w swym gatunku
Jak w Zairze oddziały Mobutu
Zawsze po właściwej stronie muru, Grunwaldzki guru
Cichy i bezwzględny jak przejęcie Singapuru
Mów do mnie per królu, przerzut broni z Kabulu
Yo jak partyzantka Tupaca Amaru
Przez jednych podziwiany szybki jak Kawasaki
Przez innych znienawidzony niczym Pataki
Chłopaki sieją gnój jak w Nagasaki
Yo jaki mc's nam się przecież stawia...
Gloryfikuje podziemie, hipnotyzuję spojrzeniem
Dla sieniorit gentlemanem dla MCs supermenem
Dla klientów biznesmenem, dla kuzynów pozdrowienie
Dla frajerów zniesławienie, dla szkiełów ściemnienie
Dla wrogów ostrzeżenie numer jeden, grzechów głównych jest 7
A GRU to nie jebany Eden, kiedy indziej
Atakuje jak John Dillinger, pije gin i ginger, taguje w każdej windzie
Robie rozpiździel w dryndzie, reprezentuje styl gdzie
Wśród kumatych, rym hardcore'owego papy
Pamiętaj Gural strzela rymami jak beretta
Technika chropowata, stylistyka wściekła
Kumasz bazę człowieku, gadka spasiona jak fura na chromach
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):