Teksty piosenek > K > Kelly Clarkson > Because of you
2 423 667 tekstów, 31 294 poszukiwanych i 586 oczekujących

Kelly Clarkson - Because of you

Because of you

Because of you

Tekst dodał(a): marttina Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): marttina Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Plocek Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

I will not make the same mistakes that you did
I will not let myself cause my heart so much misery
I will not break the way you did
You fell so hard
I've learned the hard way, to never let it get that far

Because of you
I never stray too far from the sidewalk
Because of you
I learned to play on the safe side
So I don't get hurt
Because of you
I find it hard to trust
Not only me, but everyone around me
Because of you
I am afraid

I loose my way
And it's not too long before you point it out
I cannot cry
Because I know that's weakness in your eyes
I'm forced to fake a smile, a laugh
Every day of my life
My heart can't possibly break
When it wasn't even whole to start with

Because of you
I never stray too far from the sidewalk
Because of you
I learned to play on the safe side
So I don't get hurt
Because of you
I find it hard to trust
Not only me, but everyone around me
Because of you
I am afraid

I watched you die
I heard you cry
Every night in your sleep
I was so young
You should have known better than to lean on me
You never thought of anyone else
You just saw your pain
And now I cry
In the middle of the night
For the same damn thing

Because of you
I never stray too far from the sidewalk
Because of you
I learned to play on the safe side
So I don't get hurt
Because of you
I tried my hardest just to forget everything
Because of you
I don't know how to let anyone else in
Because of you
I'm ashamed of my life because it's empty
Because of you
I am afraid

Because of you
Because of you

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Przez Ciebie

Nie popełnię tych samych błędów, co Wy
Nie pozwolę swojemu sercu doznać takiego bólu
Nie stoczę się, jak Wy
Upadliście tak nisko
Przekonałam się na własnej skórze, że lepiej nigdy nie dopuszczać, by to zaszło tak daleko

Przez Ciebie
Nigdy nie oddalam się zbyt daleko od wydeptanej ścieżki
Przez Ciebie
Nauczyłam się dmuchać na zimne,
tak by nie dać się zranić
Przez Ciebie
Nie potrafię zaufać
Nie tylko sobie, ale wszystkim wokół
Przez Ciebie
Mam w sobie lęk

Gubię się
I nie mija dużo czasu, nim mi to wypomnisz
Nie mogę płakać,
Bo wiem, że w twoich oczach to oznaka słabości
Zmuszam się do udawania uśmiechu, radości
Każdego dnia swego życia
Mojego serca nie można złamać
Skoro nawet na początku nie było całe


Przez Ciebie
Nigdy nie oddalam się zbyt daleko od wydeptanej ścieżki
Przez Ciebie
Nauczyłam się dmuchać na zimne,
tak by nie dać się zranić
Przez Ciebie
Nie potrafię zaufać
Nie tylko sobie, ale wszystkim wokół
Przez Ciebie
Mam w sobie lęk

Patrzyłam, jak się staczacie
Słyszałam wasze łkanie przez sen
Każdej nocy
Byłam jeszcze dzieckiem
To wy powinniście mnie wspierać, nie ja was
Nigdy nie myśleliście o innych
Widzieliście jedynie własny ból
I teraz to ja płaczę
W środku nocy
Z tego samego, cholernego powodu

Przez Ciebie
Nigdy nie oddalam się zbyt daleko od wydeptanej ścieżki
Przez Ciebie
Nauczyłam się dmuchać na zimne,
tak by nie dać się zranić
Przez Ciebie
Ze wszystkich sił starałam się o wszystkim zapomnieć
Przez Ciebie
Nie wiem, jak przed kimś otworzyć swoje serce
Przez Ciebie
Wstydzę się swojego życia, bo jest puste
Przez Ciebie
Mam w sobie lęk

Przez Ciebie
Przez Ciebie

Historia edycji tłumaczenia

Autor tekstu:

Kelly Clarkson

Edytuj metrykę
Rok wydania:

2005

Wykonanie oryginalne:

Kelly Clarkson

Covery:

Vajèn van den Bosch, Hélène Vijver, Esther Klören, Sandra Rusin, Inês Santos

Płyty:

Breakaway

Ciekawostki:

Kiedy Kelly wstępnie napisała i skomponowała piosenkę, chciała ją umieścić na pierwszy album "Thankful" ludzie z wytwórni ją wyśmiali i powiedzieli, że jest słabą tekściarką. Przy zmianie ekipy, w czasie tworzenia drugiej płyty "Breakway", Kelly została doceniona. W 2007 roku artystka ponownie nagrała piosenkę, tym razem z udziałem swej przyjaciółki Reby McEntrie.

Ścieżka dźwiękowa:

Nickelodeon Kids' Choice Vol. 2, Voices from the FIFA World Cup 2006

Komentarze (165):

zuza_97 28 czerwca 2010 14:02
(+1)
jak słucham tej piosenki to od razu mi się przypomina dyskoteka na zakończenie roku 6 klas... ta piosenka leciała jako ostatnia , a kiedy się skończyła wszyscy płakali, przytulali się i żegnali... kocham ten kawałek, chociaż chce mi się płakać zawsze jak go słyszę :(

Black_star 24 czerwca 2010 21:36
(+2)
Jak pomysle o moim byłym .. to juz płaczę ;[.. Chodzę d o1 gim .. Chodzimy razem do klasy .. Mysleliśmy że jestesmy dla sibie stworzenie.. On zerwał ze mną dal mojej przyjaciółki ... Teraz on mi piszę że za mną tęskni i że mnie kochaa < /3. Zerwał bo mówił że do siebie nie pasujemy n koniec poweidział że mnie kocha ... Strasznie mnie zranił był z moja przyjaciółką 2 dni .. ona go zostawiła ale z nim kręci ... Ja jak na njiego patrze t oryczę na lekcjach .. Nie wiem co robic POMOCY moje gg 12945507 .!

tamgdzietyx3 17 czerwca 2010 14:36
(+1)
jeśli ktoś chce popisać o takich przypadkach , niech pisze na gg : 11502206 ;(

martynka... 16 czerwca 2010 22:38
(+1)
Przeczytalam większośc z komentarzy.. i jakos sobie przypomnialam o moim bylym... poznalam go ponad rok temu ii bylismy ze sobą tylko ze on zawsze albo nie mógl sie zobaczyc a jak juz sie spotkal to mial dla mnie ograniczoną ilość czasu.. niestety kochałam go i on mi też to mówil... nieraz przez niego plakalam i mówilam mu co bylo zle raz powiedzial 'moze lepiej bedzie..'. ale mu przerwalam słowami nie nie wyobrazam soebie bez ciebie.. przestan tak mówic... w sumie to jeszcz jestem mląda osoba.. ale jakos za pare dni bedzie rocznica kiedy ze mna zerwal.. i chyba mi sie wydaje pomimo wszystkich jego wad chyba nadal cos czuje... ale oby nie..;/ zerwal ze mna i pozniej byl za taka dziewczyna której nie trybie po prostu.. tzn jej nie lubie.. nie dosc tego on jeszcze jest innej wiary... jak sie dowiedzialam to nie wiedzialam jak mialam zareagowac ale nic nie zrobilam bylo jak bylo... ale tak mi sie wydaje ze to bycie z nim bylo strasznie dziecinne.. ale jednak jakos tak dziwnie sie czuje...

tamgdzietyx3 16 czerwca 2010 17:43
(+1)
Czytając Wasze komentarze , doszłam do wniosku , że nie tylko ja mam tak źle... Mój chłopak miał na imię Mateusz . poznałam się z nim 2 lata temu .. Każdy uważał , że jesteśmy dla siebie stworzeni... Często się z nim spotykałam , chodziliśmy na długie spacery . Ale nie zawsze było tak słodko , jak by mogło się wydawać.. Często się na siebie obrażaliśmy . Zrywaliśmy i wracaliśmy... Przywiązałam się do niego niesamowicie , był dla mnie wszystkim . Myślałam , że będę z nim już na zawsze ... ale niestety .. stało się ;( Zerwał .. ale cały czas pisał , że kocha... Ja cały czas ryczałam , nawet w szkole na lekcjach . kontakt się urwał .. Ja cały Czas o nim myślałam , straciłam coś , co było dla mnie całym moim życiem... Po jakimś czasie , Mateusz znów się odezwał . Ucieszyłam się . Zaczął mnie przepraszać , mówił , że nie zdawał sobie sprawy z tego , że może mnie tak zranić , że chce żebym do niego wróciła . Wróciłam . Było fajnie , choć już nie tak jak wcześniej . Co prawda mówił , że kocha i wgl , ale ... sytuacja znów się powtórzyła i tak było parę razy . Byłam z nim , i się rozstawaliśmy . zawsze jednakowo to przeżywałam . Całe noce nie przespane , płacz , nie mogłam się skupić na lekcjach... kiedy miałam urodziny , wysłał mi życzenia . później zadzwonił gadaliśmy do 3 w nocy . Planował wspólne wakacje ... na koniec powiedział "kocham Cię" . znów się cieszyłam jak głupia . Wczoraj kolega napisał mi , że widział , jak Mateusz spotyka się z inną . Kiedy mu napisałam o tym , powiedział , że wcale tak nie było . więc napisałam do tej dziewczyny z którą się spotykał . A ona do mnie z takim tekstem "nie powinno Cię to interesować , co łączy mnie i Mateusza .." Teraz już wiem , że nie chcę z nim być , bo wiem , że zrani mnie jeszcze nie raz... ale nadal bardzo Go kocham... nie umiem bez niego ... nie wiem co mam robić ... Dlatego słucham takich piosenek... np SPiDI - Dla Ciebie . ;(((

kakusia27 15 czerwca 2010 18:57
(+1)
Jeżeli chodzi o chlopaka to ja mam swego ukochanego i mimo tego ze kilka razy mnie zranil i wgl t i tak go kocham .... zaczęliśmy ze Sb chodzic 3 lata temu. Widziałam go w zyciu tylko piec razy Az za szostym razem poznaliśmy się i na druio dzien zaczelismy ze Sb chodzic. Było swietnie. Pewnego razu po roku czasu kiedy spotkaliśmy się ze Sb to nie było zwykle spotkanie jak inne. Poszliśmy do lasu. Siedzieliśmy na polance. Calowalismy sie przytulaliśmy i wgl... spędziliśmy tak ze Sb 4h prawie się nie odzywajac ale to było wyjatkowe takie inne i wtedy cos takiego dziwnego mnie tknęło... po kilku dniach zerwalam z nim. A mówiąc mu ze nie możemy ze Sb być płakałam. Mimo zerwania przyjaźniliśmy się ze Sb. Potem strasznie pokłóciłam się z jego siostra... do tej pory się nienawidzimy... od momentu kiedy się z nia pokłóciłam ona caly czas buntowala go przeciwko mnie ale on i tak mowil ze mnie kocha i nie zważał na to uwagi.. kilka razy prosil żebym była z nim mimo wszystko ale ja nie mogłam. Dopiero jakies pol roku temu zrozumiałam ze naprawde go kocham... i nie potrafie bez niego zyc... my utrzymujemy ze Sb bardzo dobre kontakty i nie oszukujemy się i zima powiedziałam mu ze go kocham ale on odrzekl ze tez cos do mnie czuje ale to chyba nie milosc. Teraz ciagle się przyjaznimy ... ja go kocham ale on mnie chyba nie... próbowałam zapomniec i ułożyć Sb Zycie od nowa ale nie potrafie on ciagle siedzi w mojej Glowie... moim marzeniem jest to byśmy byli ze Sb i żeby on mnie kochal tak jak kiedys... szkoda ze bylam taka glupia i go w pewnym sensie odepchnelam od sb

zbytdobra 2 czerwca 2010 21:15
(+1)
Moja historia. ? W sylwestra poznalam chlopaka mojej przyjaciolka,ranil ja i sienia bawil wiec chcialam sie zemscic. Pisalilsmy ze soba ten rok i nawet nie wiem kiedy zaczelo mi zalezec. Po roku sie spotkalismy. Kazdy mi mowil jaki on jest i wgl do mnie nie do cieralo . I bylam z nim od tego sylwestra. Po 3 dniach ze mna zerwal bo sie podobno zakochal i sie przestraszyl tego. Nastepnego dnia wroicilismy do siebie i bylo cudownie. Mowil ze mnie kocha i wgl. Pare dni pozniej pojechalam do szpitala. I prosil bym jechala bo zle sie czulam . Pojechalam. Wtedy poszedl na imreze i mnie zdradzil . Tzn nie wiem czy to mozna nazwac zdrada ale nie wazne. zostawil mnie. Mialam dola ale ta przyjaciolka byla przy mnei zawsze. Po 2 tygodniach wybaczylam mu i wrocilam. Ale po paru dniach go zostawilam bo zobaczylam ze juz nie zalezy mu. A pozniej spytal mnie czy nie mam nic przeciwko by pisal z moja druga kumpela. Odpowiedzialam ze nie. W odpowiedzi dostalam ,, To dobrze bo jak bylem z Toba to juz nia pisalem" Nic mi nei powedziala. Stracilam jedna przyjaciolke. Ale kochalam go mimo wszystko i wgl nie bylam zla o ta cala sytuacje. Zawsze mu wszystko wybaczalam. I nie potrafie z nim teraz zerwac kontaktow. Mamy czerwiec. Chcial do mnei wrocic 2 tygodnie temu. Ale pozniewaz dlugo nad tym myslalam znalazl sobie inna. A tak mowil ze jestem najwazniejsza ze mu zalezy. Dzis jestem w glebokiej depresji, stracilam ta najwazniejsza przyjaciolke. I w sumie nic mi zw zyciu nie zostalo przez to . W sumie to do kazdego podchodze z nienawiscia i brakiem zaufania. Ale nie do niego.. Jego mimo wszystko kocham.

iloonusia 3 kwietnia 2010 01:36
(+1)
ADRIAN_NA: Niestety nie wiem jak się z Tobą skontaktować , bardzo chętnie bym porozmawiała z Tobą, będziesz dobrze mnie rozumiała. Jak mozesz podaj e-mail. Co do mojej sytuacji: Bez zmian ! może już nie darze tak wielkim uczuciem tego chłopaka, ale zostało we mnie to wszystko. Jak sobie ot wszystko przypomne to aż... A z mamą.. bez zmian, juz nie wytrzymuję, dla mnie jest to przerazające, nic do niej nie dociera, juz nie wiem co mam robic... Chyba tylko czkeac moze w koncu zrozumie, że przez t co robi niszczy swoje życie, a poza tym nie tylko swoje ale także i moje i mojego brata. Dobrze, ze mój młodszy brat ma mnie, dobrze, że jescze nie wiem o co chodzi w tym wszystkim, chociaz lepiej byłoby dla niego gdyby sie dowiedział teraz. Tak bardzo czuje się samotna, mam przyjaciół lecz oni nie maja takich preblemów, nie orzumieja mnie, dla jednych to straszne, dla innych wydaje sie normalnie, a jeszcze inni wymagaja abym pozbyła sie uczuć, jak ja tak nie umiem ! Od kilku miesiecy samotnosc to moje drugie Ja. Od kilku miesiecy bardzije zjednoczyłam sie z Bogime, wime ze on mi pomoze, na razie szukam u niego pomocy, tak bardzo chciałabym porozmawiac z moim nieżyjącym tata on zawsze wiedział co zorbic, on zawsze był przy mnie , to tak naprawde on nas wychowywał, wiem ze istneije cos takiego jak rozmowa we snie ze zmarłym, chcialabym aby on porozmaiwał ze mną i mamą, żeby mama wreszcie się otrząchnęła i nie robiła takich rzeczy, aby zrowumiała ze robi nam wszystkim krzywde !!!!!!! Samotnośc pełna spokoju, Niebo pełne spkojuTe dwie rzczy sa tak podobne, wolałabym byc w niebie niż tkwic w tej samotnosci..

layla200 31 marca 2010 22:08
(0)
Rozumiem was ;((( też tak miałam z chłopakiem, mam wrażenie, że nie zaufam już nigdy żadnemu chłopakowi ;(( tego z którym byłam, chciałabym nigdy w życiu nie poznać ;((((

Judyta2204 31 marca 2010 18:37
(+1)
Middle- to znaczy środek,środkowy średni.

drinni 6 marca 2010 22:34
(+1)
ej no ale Kelly nie spiewa o swoim tacie? bo mi sie wydaje ze wlasnie o nim. bo jakby spiewala do chlopaka to to nie pasuje. jesli spiewa to do jej taty, to opisuje tez mnei ta pisoenka. tez mgoalbym do niego spiewac. do swojego taty

natunia5 6 lutego 2010 17:08
(+1)
miałamprawie to samo co dziewczynyon mówił, że mnie lubi .swojemu przyjacielowi powiedziała że sie wemnie bujaja też sie w nim bujałamnoi jedna wredna koleżanka póściła plotke że ja mówiłam caałej szkole że sie wnim kocham( bo ona była o niego zazdrosna, że on sie kocha wemnie a nie w niej)potem on mnie znielubiał, przestał mówić że mnie lubi, tylko że jestem głupia.a sama ona pósiła plote że sie w niej kocha :((((

Collien483 6 lutego 2010 11:27
(+1)
mam identycznie jak maggie_grace ... tyle że on nie kręcił z moją przyjaciółką tylko siostrą.. no masakra. ale trzeba żyć ^^

maggie_grace 26 stycznia 2010 19:12
(+1)
ja was tez rozumiem..:( tez mialam chlopaka calowalam sie z nim przytulalam i wgl.. a potem zaczal na mnie klnac krecic z innymi i to z moja przyjaciolka;/ czulam sie okropnie.. juz nigdy nie zaufam zadnemu chlopakowi.. a w dodatku on byl boski!!!!!!!!!!!!!!! nie moge o nim zapomniec;(..chcialabym go nigdy nie poznac!!

patunia_kura 13 stycznia 2010 17:14
(+1)
Rozumiem was....ja tez sie zawiodlam na takim chlopkaku to moze opowiem-kiedys mnialam isc sie spotkac z moja kolezanka i jej chlopakiem no a sie okazalo ze z tym chlopakiem przyszli jeszcze jego koledzy ui jeden z nich strasznie mnie podrywal zlapal mni eza tylek i wgl...poptem jka ja juz musialam isc on sie mnie spytal czy z nim bede ja powiedzialam ze nie bo sie nawet nie znamy i nagle on mnie przylucil i spojzelismy sobie w oczy i zaczelismy sie calowac...chyba sie zakochalam...na n astepny dzien w szkole on jakby nigdy nic wogule sie do mnie nie odzywal i krecil z moja kolezanka a ja go nadal kocham i to bardzo ...-lecz on nawet o tym nie wie i wogule nawet sie mna chyba nie interesuje a bylo tak pieknie...---a na dodatek prubowalam o nim zapomniec ale nei potrafie bo jest w mojej szkoel i nawet klasie i caly czas on jakby mnie sledfzi wszedzie go widze....masakra...a piosenka Boska taka w sam raz do lez....;(((((Kocham cie i tyu zawsze bedziesz mój.....;*[*][*][*]xxx

adriaN_Na 12 stycznia 2010 18:28
(+1)
ILOONUSIA: Mam podobną sytułacje rodzinna, i podobne uczucia do pewnego chłopaka.nie wiem czy tu da się pisać jakieś wiadomości prywatne bo w sumie dla ciebie założyłam tu konto, ale musze z tobą porozmawiać, może wtedy nie poczujesz się samotna... Co do piosenki jest Pięka...Napisz jak umiesz!

andzia4814 7 stycznia 2010 20:09
(+1)
smutne...ta piosenke zrozumie tylo ten kto to przeszdl....

stefani14 6 stycznia 2010 21:15
(+1)
Shadow-chan i marc1997 dokladnie wiem o czy mówicie...płakałam przy tej piosence pierwszy raz i zapłakałam już po raz ostatni ;(;(;(TaTo.!

swisst55 2 stycznia 2010 19:41
(+1)
Pewnie moja była mogłaby zadedykować ją mi, żałuje tego co zrobiłem:/A nuutka super, a klip jeszcze lepszy xD

Miśka06420 15 grudnia 2009 18:26
(+1)
Historia mojego życia ... =(Byłam smutna Nie potrafiłam się uśmiechnąćNie myślałam, że można zranić tak bardzo drugą osobę jak Ty mnie...Nie myślałam, że tak postąpisz...Nie myślałam, że wpadne w depresje...Powinnam się leczyć...Iść do psychologa...Tak bardzo Cię kocham...Dlaczego mi to zrobiłeś....Dlaczego to musiałeś być właśnie Ty...Przez ciebieNie umiem o tym zapomiećPrzez ciebie Nie ufam prawie nikomuPrzez ciebieTeraz tak cierpięPrzez ciebieChce teraz się zabićWybaczełam Ci, bo Cię kocham...Wybaczyłam Ci, bo mi na tobie bardzo zależy...Gdybyś teraz nie pracował, to znowu byś pił...Musiałabym przed Tobą uciekać z mamą i moją siostrą...Uderzyłeś kilka razy mamę...Rozwalałeś wszystko po kolei..Jeździłeś po pijanemu....Martwiłam się o naszą rodzinę...A teraz wracają tylko wspomiania..Boję się tylko, że to znowu się powtórzy...Przez ciebieNie umiem o tym zapomiećPrzez ciebie Nie ufam prawie nikomuPrzez ciebieJestem złaPrzez ciebieChce teraz się zabićTeraz płaczę nocami..Jestem ciągle smutna...Nie potrafie o tym nie myśleć..Nie potrafię o tym zapomieć...Udaję, że wszystko jest ok, ale wcale tak nie jest..NIkt nie zwraca na mnie uwagi..Liczą się problemy, ale nie moje tylko innych...Czemu tak jest, że ludzi ktorych kocham nie widzą co się ze mną dzieje...Oprócz Michała on to widzi, ale nie chce o tym gadać z nim, z nikim...Przez ciebieJestem smutnaChodzę ciągle sama po kątachNie ufam nikomuPrzez ciebieCiężko próbowałam zapomnieć o wszystkimPrzez ciebieNie wiem jak rozmawiać z innymiJestem zawstydzona moim życiem bo jest pustePrzez ciebieJestem przestaszonaPrzez ciebiePrzez ciebie

tekstowo.pl
2 423 667 tekstów, 31 294 poszukiwanych i 586 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności