Teksty piosenek > K > Kazik > Coście skurwysyny uczynili z tą krainą ?
2 426 475 tekstów, 31 337 poszukiwanych i 804 oczekujących

Kazik - Coście skurwysyny uczynili z tą krainą ?

Coście skurwysyny uczynili z tą krainą ?

Coście skurwysyny uczynili z tą krainą ?

Tekst dodał(a): cieszanow Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): LukCzu Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): DarknessFear Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Popatrz dookoła ile brudu na ulicy, jacy ludzie są zniszczeni, jacy oni umęczeni. A nocami pod domami stoją brudne prostytutki, boję chodzić się po nocy, tyle teraz jest przemocy. Te kobiety co pracują dnie i noce po fabrykach, ci mężczyźni, którzy topią swoją rozpacz w tanich winach, nie widzący ładnych rzeczy, dla nich NIE MA ładnych rzeczy. Popatrz, popatrz dookoła i nie staraj się zaprzeczyć. Te parkingi hotelowe z żebrzącymi dzieciakami, szczęściem ich jest umyć auto z niemieckimi numerami. Taksówkarze w samochodach grają w karty za pieniądze, wyczekują całe życie na swojego dobroczyńcę. Te widoki nienormalne dla nas przecież są normalne, już jesteśmy nienormalni.

Coście skurwysyny uczynili z tą krainą, pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną.
Ci modlący się co rano i chodzący do kościoła chętnie by zabili Ciebie tylko za kształt Twego nosa. Już ruszyły wody z góry do jeziora zatrutego, do jeziora nienawiści, domu smoka pradawnego. W każdym jednym towarzystwie tylko mowa o pieniądzach, przedsiębiorcy się bogacą, ale coraz brudniej w kinach. Na ulicach pod Pałacem smród handlarzy się unosi, biją plują i rzygają, i sprzedają w międzyczasie. Na plandekach i gazetach leży ścierwo zabrudzone, a na stołach czekolada razem z piwem przywieziona. Te kobiety co pracują aż po dwunastą godzinę aby kupić trochę chleba i wyżywić swą rodzinę. To początek końca !

Coście skurwysyny uczynili z tą krainą, gdzie te tłumy brudnoszare idą latem, wiosną, zimą ?
I mijają samochody z wytłuczonymi szybami, i nie patrzą na żebrzących z wyciągniętymi rękami. Te kobiety co wracają po katordze swej do domu, włosy kurzem posklejane, czeka na nie pan ich domu. Hej, to jedzie Twój autobus, i czerwony jego kolor ! A Ty mówisz - Był czerwony, teraz tylko smród i odór. Czemu w lecie tutaj w tłumie wszyscy strasznie śmierdzą potem, i nie myśleć chcą samemu, mają już gotowe zwroty ? Na ulicy i w mieszkaniach koktajl księdza z przewodnikiem, kto nie cierpiał za komuny teraz jest po prostu nikim. O czym chciał powiedzieć pisarz, pyta pani od polskiego. Chciał pokazać nierówności kapitalizmu wczesnego. To bogaci i biedni, bogaci i biedni, bogaci i biedni...

Coście skurwysyny uczynili z tą krainą, czas idzie, od wieków płynie i nie zatrzymasz go siłą. Głupia duma narodowa i kompleksy od stuleci, brudne twarze z wąsikami, ci agresywni frustraci, te kobiety umęczone kiedy noc na niebie świeci stoją jeszcze na swych nogach, piorą rzeczy swoich dzieci. Starszy człowiek w barze mlecznym je kartofle z ogórkami, całe życie tyrał w hucie, a do huty dokładali. Cała jego ciężka praca, wszystko było chuja warte., gdyby leżał całe życie mniejszą czyniłby on stratę. W starszej części tego miasta proszą chorzy o jałmużnę, gdy już mają ile trzeba to kupują heroinę. A nocami pod domami okradane samochody, boję chodzić się po nocy, tyle teraz jest przemocy. To przepowiedziane, przepowiedziane, przepowiedziane.

Popatrz dookoła ile brudu na ulicy, jacy ludzie są zniszczeni, jacy oni umęczeni. W samochodach, przy chodnikach z lustrzanymi kularami siedzą groźni i ponurzy z gazowymi naganami, tu złodzieje okradają wszystkich, którzy się ruszają, i nie myślą o policji bo ci teraz spowiedź mają. Czasy rodzą się na nowo o 50 lat do tyłu, eksperyment wykonany lecz niestety nieudany. A więc powrót do przeszłości, chwytać to co już uciekło, i wymyślić sobie niebo, i wymyślić innym piekło. Popatrz na ulice, jaka rzeka naprzód płynie, w samochodzie przy chodniku zapłacono już dziewczynie. Dzień już ma się ku końcowi, noc zakryje wszelkie brudy, widać będzie mniej wszystkiego tylko bicie leżącego. Już umiera ta kraina, tego nikt już nie powstrzyma, już umiera ta kraina. Już umiera ta kraina, tego nikt już nie powstrzyma. Umiera ta kraina, tego nikt już nie powstrzyma, już umiera ta kraina, ła ła ła ła, ła. Już umiera ta kraina, tego nikt już nie powstrzyma. Już umiera ta kraina, cześć cześć cześć, cześć...

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Look around how much dirt in the street, what kind of people are ruined, how much they are tormented. And at night there are dirty prostitutes standing in front of the houses, I am afraid to walk at night, there is so much violence now. These women who work day and night in factories, those men who drown their despair in cheap wines, who do not see nice things, for them there are NO nice things. Look, look around and don't try to deny it. These hotel parking lots with begging kids, their happiness is to wash the car with German numbers. Taxi drivers in cars play cards for money, they wait all their lives for their benefactor. These views, which are not normal for us, are normal, we are already abnormal.

What you motherfuckers did to this land, confusing the Catholic with the post-communist mania.
Those who pray every morning and go to church would gladly kill you just for the shape of your nose. Already the waters have risen from the mountain to the poison lake, to the lake of hatred, the home of the ancient dragon. Every single company only talks about money, entrepreneurs get richer, but more and more dirty in cinemas. In the streets near the Palace, the stench of traders rises, they beat, spit and vomit, and sell in the meantime. The dirty carcass is on the tarpaulins and newspapers, and on the tables there is chocolate brought along with the beer. These women who work until the twelfth hour to buy some bread and feed their family. This is the beginning of the end!

What motherfuckers have done to this land where these dirty gray crowds go in summer, spring, winter?
And they pass cars with broken windows, and they don't look at the beggars with their arms outstretched. Those women who return home after their ordeal, their hair stuck with dust, the master of their house is waiting for them. Hey, this is your bus, and its red color! And you say - It was red, now only the stench and the stench. Why in the summer here in the crowd, everyone stinks terribly with sweat, and they don't want to think for themselves, they already have phrases ready? On the street and in the apartments, the cocktail of a priest with a guide, who hated communism, is now just nobody. What did the writer want to say, ask the Polish lady. He wanted to show the inequalities of early capitalism. They are rich and poor, rich and poor, rich and poor ...

What you motherfuckers have done to this land, time goes by, ages goes by and you can't stop it by force. Stupid national pride and complexes for centuries, dirty faces with mustaches, those aggressive frustrations, these tormented women when the night is shining, they are still standing on their feet, washing their children's things. An older man in a milk bar eats potatoes with cucumbers, he spent his whole life in the steelworks, and they added to the steelworks. All his hard work, everything was worth a shit. If he had been lying all his life, he would have made less of a loss. In the older part of this city, the sick ask for alms, and when they have enough, they buy heroin. And cars robbed in front of houses at night, I'm afraid to walk at night, there is so much violence now. It is foretold, foretold, foretold.

Look around how much dirt in the street, what kind of people are ruined, how much they are tormented. In cars, by the sidewalks with mirrored glasses, they sit menacing and gloomy with gas reprimands, here thieves rob everyone who moves and do not think about the police because they now have confessions. Times are reborn 50 years back, the experiment was carried out but unfortunately failed. So go back to the past, grab what has already escaped, and make up your heaven and make up hell for others. Look at the streets, what river flows forward, the girl has already been paid in the car by the sidewalk. The day is almost over, the night will cover all the dirt, you will see less of everything but the beating of the lying person. This land is already dying, no one can stop it, this land is dying. This land is already dying, no one can stop it. This land is dying, no one can stop it, this land is dying, wah, wah. This land is already dying, no one can stop it. This land is already dying, hello hello, hello ...

Historia edycji tłumaczenia

Autor tekstu:

Kazik Staszewski

Edytuj metrykę
Kompozytor:

Kazik Staszewski

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 426 475 tekstów, 31 337 poszukiwanych i 804 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności