Tekst piosenki:
To była taka dziewczyna jak z „nie, bo piękna”, rozumiesz wariacie
Taka dupa, którą w jednej sekundzie kochasz, w drugiej nienawidzisz, i tak dalej, i tak dalej
No więc ja nienawidziłem tej suki z całego, kurwa, serca
Powiem Ci więcej, ze wzajemnością
I to mnie chyba uratowało, bo.. Ehh, dobra, napijmy się, bo aż mi się słabo zrobiło
Za przeszłość, za to, że mamy już ją za sobą
Za następne siedem smutnych lat
Za to się z Tobą napiję
Jaki mamy dzień
Ja nie wiem już w ogóle
[…]
Kiedyś emocje się skończą
I odlecimy daleko
Nosiła zapach cherry blossom
A czasem pachniała apteką
I nie wszystko w życiu nam poszło
Jak byłe dziewczyny na detox
I wolała oglądać porno
Była wyzwoloną kobietą
Mały znów rozlewa mleko na kocyk z zygzakiem mcqueenem, jest forma
Żetonki, żetonki, no dobra, kielonki, kielonki i torba
Mały znów spada z kanapy i zaraz się sparzy żelazkiem
I ma zamknąć mordę natychmiast, już dostał pudełkiem od ciastek, nie
Jaki mamy dzień
Ja nie wiem już w ogóle
[…]
Ja chciałbym zmienić to w końcu
Z było jak było na było minęło
I tańczyć z demonami w słońcu
I wylać wasz cały stołeczny aperol
I nie być psi kutas jak Deląg
I znowu nie śmierdzieć aferą
I wiedzieć, że nas nie rozdzielą
Gdy zbudzą nas ptaki nad hotelem Heron
To wszystko pryska jak strata,
skąpani w mroku nie słyszymy kiedy ktoś się zakrada
to wszystko ulotne piękno
miało być lekko, żeby potem móc nam wmówić to piekło
Jaki mamy dzień
Ja nie wiem już w ogóle
Znowu miałem sen
Zerwałem z niej koszulę
Tych nocy było pięć
Machała do mnie czule
Zrobiłem więcej zdjęć
Jaki mamy dzień
Koloru jak antracyt
już zapomniałem sen
nie umiesz mi wybaczyć
i piszę sms
że chciałbym się zobaczyć, ty nie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):