Teksty piosenek > K > Kaczor x Pih > Kiepski Żart feat. Paluch
2 411 224 tekstów, 31 125 poszukiwanych i 250 oczekujących

Kaczor x Pih - Kiepski Żart feat. Paluch

Kiepski Żart feat. Paluch

Kiepski Żart feat. Paluch

Tekst dodał(a): strikerus2000PL Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): strikerus2000PL Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

1. To dla tych miast i tych murów
Ich niejasnych konturów, gdzie trwa wyścig wśród szczurów.
My turyści w tym zgiełku
Prywatnym piekiełku, kto o królową w tym ulu?
Zdrowo tak rozsądkowo wciąż tulimy emocje
Bardziej głową, niż sercem radził ktoś wielokrotnie
Inny nieszczerze kadził, przegrał sromotnie
Wróciło to doń, gdy chciał pójść własną drogą
Kiedy dotknie cię prawdziwa niemoc wyjścia szukaj
Zmokniesz pod obelg deszczem to też nauka
Bywa błogo, lecz zazwyczaj jest po prostu ciężko
Tu złowrogo na co dzień umiera człowieczeństwo
Ważne jest tu i teraz, to przekleństwo jest z nami
Najtrudniejszy egzamin zdajesz między blokami
Gdzie codzienność wciąż mami, straszy paragrafami
I twój los w obcych dłoniach tracisz grunt pod stopami.

dziwny czas
dziwnych gwiazd, szarych miast, dzień powszednie czasem
zmieniasz czas w kiepski żart
w obce dłonie wkładasz

2. Proszę się zatrzymaj, wysadź mnie tutaj
Chciałbym to przemyśleć, przejdę drogę z buta
Uwięziony na ostatnim piętrze, przeklęte gniazdo
W ciężkiej gorączce rwę na pasy prześcieradło
W tunelu światło już nie jest inspiracją
Ciemność wypycha siłą na balkon
Wiem ją raniłem, anioł wśród demonów mych
Kiedy spała spod jej powiek, uciekały łzy
Los ordynarnie rozsmarował Cię na cienko
To był syntetyczny Bóg, syntetyczne piękno
Porzucenia piekło, krzyż samotności
Patrzę na stracony świat przez zamknięte oczy
Wszystko co przeszłe opłakane w skutkach
Serce bezpowrotnie bardziej zimne jest niż wódka
Życie bez uczuć... Kiepski żart
Rzeczywistość zagubiony ludzi ich martwych miast.

dziwny czas
dziwnych gwiazd powszednie czasem
zmieniasz czas w kiepski żar
w obce dłonie wkładasz

3. Kiepski żart, nigdy nie byłem jego fanem
Osiedle jak stadiony, pełne niemych kiboli
Życie potrafi być jak marny stand uper
W ulewie daje zestaw dziurawych parasoli
Widzimy więcej i to wcale nie jest dar
Brodzę w syfie wymiocin ludzkich życiorysów
Tu równy stan, to kiepski żart
Naszych podwórek nie ma w planie miasta dla turystów
Schowaj aparat, nie chcemy być na kliszach
Szczerych uśmiechów nie uda ci się schwytać
Dla dyktafonów zostaje tylko cisza
To historie na rubrykę w czasopismach
Choć nasz płyty zdobią stare meblościanki
To nie stoimy w szeregu celebrytów
Nasze Życie obciąża nasze barki
Jebany prime time zostawiamy dla komików

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor tekstu:

Pih & Kaczor ft. Paluch

Edytuj metrykę
Kompozytor:

The Returners

Rok wydania:

2017

Płyty:

Zła Krew Ep

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 411 224 tekstów, 31 125 poszukiwanych i 250 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności