Kacper HTA - Lilia

1. Wchodzę do sypialni, żeby sprawdzić czy oddychasz
Martwię się o Ciebie skarbie nawet, kiedy kichasz
Najpiękniejszy kwiat teraz tak już się nazywasz
Nienawidzę kiedy muszę znikać, tęsknie
Dwudziestego grudnia piętnaście po dwunastej
Wielki świat w małym oknie nad ciemnym miastem
Ze szpitalnej sali słychać było krzyk i zobaczyłem jak wyglądasz ty
Chociaż całe życie marzył mi się mały syn
Skradłaś moje serce szybciej niż rym
Wiem, że zrobię więcej, żeby był czill
Chciałbym narysować najpiękniejsze dni
Twój tata będzie twoim bohaterem, wierz mi
Przyniosę Ci dumy wiele, wierz mi
Gdybym Cię zostawił byłbym zwykłym zerem, lecz nigdy się nie stanie tak

REF
Wspominam czasy, gdy nie ma Cię
Wypełniasz pustkę i już dziś to wiem
Nawet, gdy sił mi jest brak co dzień
Otwieram ogród, czuje tylko lilie x2

2. Bezwarunkowa miłość, odkąd jesteś z nami
Oczy świecą się jak gwiazdy, gdy leżymy sami
Na szczęście piękną buzię masz po swojej mamie
Znalazł bym wodę dla Ciebie tu nawet na środku Kalahari
Moja mała lilio żadne słowa wierz mi nie opiszą uczuć pomiędzy rodzicem a dziećmi
Chcemy być najlepsi, przejąć każdy ból
Zabrać cenny koszmar kiedy budzi Cię ze snu
Do ostatniego tchu jesteś dla mnie wszystkim
Teraz całe życie, wszystko jest dla Ciebie tylko
Ta piosenka dla mnie najważniejsza jest ze wszystkich
Bo nim usnę będziesz zawsze moją małą Lilką
(...) mi na koniec świata
Ale kto ma stać na straży twego szczęścia jak nie tata
Twoje małe rączki ogrzewają zimne serce
Teraz wiem - nie potrzebuję więcej

REF
Wspominam czasy, gdy nie ma Cię
Wypełniasz pustkę i już dziś to wiem
Nawet, gdy sił mi jest brak co dzień
Otwieram ogród, czuje tylko lilie x4