Kabezecik & DJ Phonic - Label

(Kurwa...Tam tam, tam tam, zapraszam do tańca - pojebańca, osiem)

Co drugi nastolatek chce być teraz raperem
Wannabe jebane, porównywalne speakerem
Nie przeszedł mutacji, gówniarz pieprzony
Pisze sobie ze słownikiem, myśli sobie - "Kurwa jestem dobry!"
Nie musisz mnie słuchać, miej zdanie swoje
Powiem jak król - Jestem najlepszy na flowe!
Kiedy mnie wkurwisz, włącza mi się dżihad
Pomieszanie ateisty z muzułmaninem, przypał
Mówią o mnie chirurg, jak Kolanowski
To dlatego, że dla zwłok mam sporo miłości
Teraz pora na pieprzone downlonwe dead
Down to jesteś ty, za niedługo będziesz dead
Nazywam się Kabezet ejkejej Kabezecik
Jestem typem, który twoją siostrę przeleci
Twój stary sam będzie tą akcję na video kręcił
Mówią o mnie hejter, bo gadam co na sercu leży

Dlaczego niszczycie to co kocham?
Kiedy Phonic słyszy wasze bity to kurwa szlocha
Labele bez pomysłu, a idźcie w pizdu!
(Wy kurwa debile, idźcie w pizdu, wy ciule, idźcie w pizdu, joł
a idźcie wy kurwa ciule w pizdu, debile, w pizdu
chuja nie label kurwa)


Ludzie tacy niekumaci zakładają wciąż labele
Promocja wykonawców, ha, to nie ich cele
Kółko wzajemnej adoracji, nie mam racji
Robienie dobrej miny do chujowej gry
Jestem zmęczony tym ciągłym kurwa udawaniem
Wezmę stare lalki zrobię z tego wielki horror
Baranie co jest grane
Nie znasz się na tym kompletnie
To jak rymowanie na rymerze, czego nie zdzierżę
Pajac nie ma rymów to na necie słówek szuka
Gówno, nie sztuka, robota dla byle durnia
Krzyczy jeden z drugim głośno - "Kochamy HipHop!"
A na półce albumów aż jedna sztuka
Mam chujową technikę i się tego nie wstydzę
Bo jestem tylko sobą, a nie Słonia kopia replay
Jesteście kurwa sztuczni jak ta lalka Britney
Takimi łakami jak wy, ja się kurwa brzydzę!