Tekst piosenki:
[Zwrotka 1: Kabe]
Znowu, znowu nie śpię, nie mam tyle jeszcze
Zarabiamy w noc w noc, zarabiamy w dzień w dzień
Tylko jedno wyjście problemów jest więcej
Jak mam w tym bagnie zachować serce
ziom ja mogę non-stop, (yeah)
zawsze wracam na blok, (yeah)
Tam gdzie topi się stok, (yeah) mordo czasem mam dość, (yeah)
Każdy mój ruch to część wielkiego planu
Duże ambicje jak z Polski do Stanów
Sprzedaje płytki dziś na Tidalu
Otwieram prezent prosto ze Stanów
Jestem z daleka, (A) chce zajść daleko, (O)
Ulica czeka, (A) by ściągnąć mnie na dno
Ale się nie dam, (A) wyszedłem nie-dawno
Ciągle ucieka czas, by odebrać im tron (yea)
[Refren: Kabe]
Znowu nie śpię bo mam miliony taktyk
I pomysłów jak się dostać na sam szczyt
Słuchaj bracie bo robimy to tak, żeby nie było, mam plan tak że każdemu wystarczy
Znowu nie śpię bo mam miliony taktyk
I pomysłów jak się dostać na sam szczyt
Słuchaj bracie bo robimy to tak, żeby nie było, mam plan tak że każdemu wystarczy
Znowu nie śpię bo mam miliony taktyk
I pomysłów jak się dostać na sam szczyt
Słuchaj bracie bo robimy to tak, żeby nie było, mam plan tak że każdemu wystarczy
[Zwrotka 2: Kabe]
Jeśli zamknięte drzwi to wchodzimy oknem
Nie przepuszczę szansy, bo jest tu rzadkim gościem
Zawsze marzyłem o tym jak na dworze mokłem
I chciałem mieć pełny portfel kiedy dorosnę
Mordo nie ufam im, moje grono wąskie
Znowu tracę wi-fi, wychodzę na koncert
Niedługo trzecia płyta spada na Polskę
Opiat zrobi mi bit położę melodie
[?]
Chce życie jak Toto, widok na Napoli
Nic oprócz podium, mnie nie zadowoli
To GCBW (be) (be) zarobię, podzielę chlebem
Na boisku jak Eden (be) (be) muszę być numerem jeden
[Refren: Kabe]
Znowu nie śpię bo mam miliony taktyk
I pomysłów jak się dostać na sam szczyt
Słuchaj bracie bo robimy to tak, żeby nie było, mam plan tak że każdemu wystarczy
Znowu nie śpię bo mam miliony taktyk
I pomysłów jak się dostać na sam szczyt
Słuchaj bracie bo robimy to tak, żeby nie było, mam plan tak że każdemu wystarczy
Znowu nie śpię bo mam miliony taktyk
I pomysłów jak się dostać na sam szczyt
Słuchaj bracie bo robimy to tak, żeby nie było, mam plan tak że każdemu wystarczy
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):