Tekst piosenki:
Palę od dwudziestu lat
pali ojciec pali brat
pali dziadek babcia matka
kuzyn sąsiad i sąsiadka
niepalaczą to nie w smak
straszą że nas zeżre rak
warczą że im śmierdzi dym
czas coś w końcu zrobić z tym
na świadków biorę was
rzucam palenie od jutra
ja od piętnastu lat popijam
każdego dnia się z sobą mijam
kiedy mam już tak mocno w czubie
kurcze wszystko gubię
gadam od rzeczy rano mam kaca
jak policzę to się w ogóle nie opłaca
dlatego już nigdy nie dam w gas
dzisiaj to będę oststni raz
a czas spędzony w ubikacjach
spędzę na zagranocznych wakacjach
wieczorem zmierzyłam pas
sto cemntymetrów proszę ja was
od jutra tylko ścisła dieta
nie zjem w panierce juz kotleta
fittness siłownia rower jogging
i przebiegnę kawał drogi
będą szczupła prężna
może nawet i zamężna
jeść będę kiełki wyciskać sztangi
będę chodzić na balangi
- jak zaczniesz balować zaczniesz pić
- jak rzucisz palenie zaczniesz tyć
- a ja? co ze mną? czy zacznę palić?
- zaczniesz palić na to wychodzi
- ale ja palę i mnie z tym dobrze. Jak pamiętacie ja z piciem mam problem
- No w sumie oprócz tego, że tyję popalam i trochę piję
- ja też przyznaję się bez bicia, że mam skłonności do picia i tycia
- jutro znajdziemy rozwiązanie
- chodźmy coś zjeść
- zapalić
- i w banię
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):