Tekst piosenki:
Przez okno wyglądam, przez mokrą szybę
widzę twą postać zbliżającą się
znów mi przynosisz te kwiaty nieżywe
i nadzieję pieścisz, że popieścisz mnie.
Kupujesz te kwiaty, zawsze takie same
już widzę ciebie w tej kwiaciarni
coś nadzwyczajnego dla mej ukochanej
za trzydzieści złotych lub dwie dychy marne!
Nie chce tych kwiatów dostawać i już,
bladych goździków, przywiędłych róż.
Do Mediolanu lub do Rzymu gdzieś
na zakupy wielkie jak swoją weź.
A jeśli się szarpniesz i ze mną pojedziesz
nie możesz się zdradzić jakąś kutwą jest.
Gdy ma mi na tobie chodź trochę zależeć
musisz pokazać, że umiesz mieć gest.
Noś za mną to wszystko co już nakupiłam.
Masz nie tylko płacić ale cieszyć się.
Moje wątpliwości rozwiewaj tak miło:
„Moja droga kup to bo dlaczego by nie”
Nie chce tych kwiatów dostawać i już,
bladych goździków, przywiędłych róż.
Do Mediolanu lub do Rzymu gdzieś
na zakupy wielkie jak swoją weź.
Nie chce tych kwiatów dostawać i już,
bladych goździków, przywiędłych róż.
Do Mediolanu lub do Rzymu gdzieś
na zakupy wielkie jak swoją weź.
Jak swoją weź, jak swoją weź.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):