K.M.S - Nie wytrzymam więcej ft. Paula Brzóska

K.M.S

1. A może by tak zabić myśli
które wciąż wracają do nas
chcesz mi mówić że przez kawę
pojawia mi się insmomnia, co?
że to przez ludzi
nie potrafię już zaufać
a ta agresja to wynik
tego że za bardzo wzrusza mnie ból
nie umiem przejść obojętnie
będziesz gnoić mnie bo w świecie
obłudy jeszcze mam serce
widzę że mówisz kim jestem
ale znasz mnie wciąż za mało
uwierz że mam takie wady
że zbyt wielu już cierpiało przez nie
już dawno przestałała przeszkadzać mi
samoocena jaką przedstawiasz
gdy chcesz mi wbijać kły
bo taki zły
pewnie piszesz książke o mnie
napisz wzbudzam kontrowersje
na drugie imię miał problem, może
w końcu się stanę
taki w fabułach plotek
pieprzona kapsuła wspomnień
choć nie chcę to ją otworzę, znowu
od nowa komuś
wypowiem kolejną wojne
potem dokończę tą zwrotkę
by mieli komu powbijać noże.

Paula

Ref: Już nie wytrzymam więcej
krzyków, zawiści..
coraz częściej mi brakuje sił
na lodzie którzy chcą mnie zniszczyć
czy coś jeszcze się liczy
gdy moje serce milczy?

K.M.S

2. Wiesz, rozum i skrucha
pojawiają się za późno
jeden impuls i wybucham
potem ciężko patrzeć w lustro, mi
a moja maska
już za bardzo się przetarła
no bo ile kurwa można
niektórym jeszcze wybaczać
ile można własnym myślom
pozwalać tańczyć z obłudą
winny widzi wine w innym
i to powtarza się w kółko
chciałbym mówić o czym myślę
zamiast myśleć o czym mówię
potem dziwie się w umyśle
dlaczego ciągle się gubię i
powiem ci coś
w co może cięzko uwierzyć
istniejesz by tworzyć świat
w którym nie jesteś potrzebny
by trzymać kogos za rękę
musisz najpierw mu ją podać
a szkoda ci ryzykować, czasami
więc znów się chowasz
skoro można pomyśleć
o tym że może być lepiej
to więcej ci nie potrzeba
by wierzyć w prawdziwe szczęście
prędzej wezmę coś na ręce
by przekonać się czy kłuje
niż pod pretekstem okładki
skopie to soczyście butem, nie?

Paula

Ref: Już nie wytrzymam więcej
krzyków, zawiści..
coraz częściej mi brakuje sił
na lodzie którzy chcą mnie zniszczyć
czy coś jeszcze się liczy
gdy moje serce milczy? x2

K.M.S

3. Nieraz to zawiązuje mi
całe serce i usta
przypuszczam że to przez ludzi
już powoli mnie nie rusza, ich
proste gadanie
to postępowanie chore
mogę znaleźć szanse zawsze
ale nigdy nie pokore, w sobie
tak jak trojanie
potrafię walczyc do końca
potem do rana zatańczyć im
walczyć przy pustych grobach, he..
dobra ironia
nie potrzebna była teraz
zobacz w tobie też umiera
nadzieja że będę zmieniać coś.