Teksty piosenek > K > K.M.S > Karuzela kłamstw ft.Dedis, ZdunO, Jona, Natalia eM
2 427 480 tekstów, 31 343 poszukiwanych i 319 oczekujących

K.M.S - Karuzela kłamstw ft.Dedis, ZdunO, Jona, Natalia eM

Karuzela kłamstw ft.Dedis, ZdunO, Jona, Natalia eM

Karuzela kłamstw ft.Dedis, ZdunO, Jona, Natalia eM

Tekst dodał(a): majkipevideo Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Huszczenka Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Zrań mnie mówiąc prawdę
Ale nigdy nie pocieszaj kłamstwem...

Nikt nie ma dobrej pamięci, żeby kłamać z powodzeniem,
Przemija to co łgam, niby dla prawdy śmierć nie istnieje.
Nigdy nie dasz rady zaskoczyć mnie zwykłą ściemą
bo gdy patrzysz mi w oczy to twoje sprzedają szczerość.
Ile czasu już minęło, a naiwność mam pod sercem,
bo czasami sam już nie wiem kto jest moim przyjacielem.
Serio, najgorsza prawda jest lepsza niż słodkie kłamstwo,
ludzie uczą się od dziecka czym jest nienawiść i chamstwo.
Czym jest zazdrość materialna i zżera nas to od środka
bo nie da się zahamować przyjętych ludzkich zachowań.
Tak ciężko się zorientować, kto fałszywie trzyma z nami,
Przyjaciel może być wrogiem, naiwnie się nabieramy...
Mistrzowie manipulacji, coraz gorzej z kontaktami,
ludzie wolą zdystansować się od innych, żyć w oddali.
Między nami szerzy zawiść się od lat i taka prawda,
zmiany stworzyły nienawiść, wczoraj miałem cie za brata,
Dzisiaj to już ostatnia wiadomość dla tych fałszywych,
jeśli zdradzasz kogoś z bliskich to nie licz, że kiedyś inny
Ciebie nie zrobi w chuja i szukaj teraz sumienia
figura wartości zrzuca, te wszystkie wspomnienia w przepaść.
Nie mam chęci płaty czy zemsty - to jest dla słabych
ale nikt mi kurwa nigdy nie zakaże marzyć.
Nikt nie potrafi mnie zmienić, poglądów, zasad,
fałszywi zawsze tu byli, przyzwyczajam się do kłamstwa!

Wciąż patrzę na innych tak
Jak by w okół karuzela kłamstw,
Wciąż kręciła się nad ziemią kłamstwek
Do tego odbija fałszywość w nas

Prawda boli tylko raz,
Kłamstwo dręczy cały czas
I wzbudza strach,
fałszywy smak...

Na głowie stanął świat, gdy spojrzałem w twoje oczy,
na bank to był jakiś znak, znowu dałem się zaskoczyć
i chciałem, żeby tak było do samego końca,
Trzymając cię za rękę, moja piękna, mała, skromna.
I nagle coś się psuje, już tego nie ratuje,
wiem, że burzy się mój grunt, pod nogami go nie czuje.
Nokautuje mnie ten ból, nie wiem co mnie podbuduje,
Chyba tylko ta muzyka bo bez niej to już nie umiem (nieee)
Teraz już wiem, nigdy nie przestane marzyć,
wielu stało mi na drodze, uważaj bo się poparzysz.
Wiele może zdarzyć się czy tego chcesz czy nie
prawda zawsze wyjdzie na jaw nie wiadomo kiedy, gdzie.
Żadnych granic, człowiek nigdy nie dam się omamić,
mam marzenia i plany, których nie oddam tu za nic.
Mam potężne ambicje, głowę podniesioną w górę
Choć skracam listę ziomków, za których stanął bym murem.

Wciąż patrzę na innych tak
Jak by w okół karuzela kłamstw,
Wciąż kręciła się nad ziemią kłamstwek
Do tego odbija fałszywość w nas

Prawda boli tylko raz,
Kłamstwo dręczy cały czas
I wzbudza strach,
fałszywy smak...

Znam kilku, a może kilkunastu,
kilku z was mi tu pokazało by nie ufać, kilku nas już
zostało co się nie poddają kłamstwu,
powiesz prawdę, możesz wyłożyć swe karty na stół.

Co jest? Oboje wiemy, że nie mrugniesz nawet okiem
przy tym, przy czym? dobrze wiesz.
Przestałem już albo się boję szukać przyczyn
Czego? Przyjacielu pierdol się!

Ufałem jak bratu, widać bratem mi tylko rodzony
Aż nie tylko bo on nigdy nie zmienił by strony.
Brat 16-ście lat, od 7-miu jak Ojciec
i pamiętam dzień, gdy zmieniło mnie jedno z połączeń.

Ja w domu z Mamą, ty w szpitalu po wypadku,
A teraz strasznie podziwiam, że zdołałeś się pozbierać.
Piękna żona, syn, studia, praca dobrze płatna,
Nauczyłeś mnie by z dala być od karuzeli kłamstwa.

Wciąż patrzę na innych tak
Jak by w okół karuzela kłamstw,
Wciąż kręciła się nad ziemią kłamstwek
Do tego odbija fałszywość w nas

Prawda boli tylko raz,
Kłamstwo dręczy cały czas
I wzbudza strach,
fałszywy smak...

Czasami siedzę i się zastanawiam czy jest sens by kłamać
Czy zdrada Przyjaciela naprawdę wam pomaga?
I może czujesz się lepiej na moment, ale to w złą idzie stronę
Od kłamstwa do kłamstwa, kurwa to chore jest!

Jestem szczery i nie ważne co mam ci powiedzieć, powiem to!
Mimo tego, że obrazisz się na mnie i będzie foch.
Pieprze ziom gierki słowne, jestem zbyt poważny
i tak jak wy ode mnie, ja od was oczekuję prawdy.

Gram w otwarte karty, bez żadnego pierdolenia,
Nie podoba ci się we mnie coś? powiedz to teraz.
Wole wiedzieć to od ciebie, niż dowiedzieć się od kogoś,
może mam inny charakter lecz przynajmniej jestem sobą.

Dwulicowość ludzi już na prawdę jest na włosku,
w oczy pięknie, poza nimi już nie ziomek lecz sobowtór.
Daj sobie spokój, przeprosiny zastaw na bok,
nic nie tłumaczy kłamstwa, zdrady - przyjaźnie ranią.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor tekstu:

K.M.S ft.Dedis ZdunO Jona Natalia eM

Edytuj metrykę
Kompozytor:

K.M.S ft.Dedis ZdunO Jona Natalia eM

Rok wydania:

2015

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 427 480 tekstów, 31 343 poszukiwanych i 319 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności