Juicy J - All I Blow Is Loud

[Wstęp]
Zapodam tu ostro pokręcone gówno brachu

[Refren]
Nie podawaj mi zwyczajnego zielska, bo odmówię
Wszystko co jaram jest doskonałej jakości, doskonały towar
Nie podawaj mi zwyczajnego zielska, bo odmówię
Wszystko co jaram jest doskonałej jakości, doskonały towar
Odmówię, i się zajebię
Odmówię, i się zajebię
Odmówię, i się zajebię
Będę jarał najlepsze zielsko dopóki moje płuca nie spłoną

[Zwrota 1]
Jaram zielsko w wypożyczonej furze
Ona daje mi moralnego kaca
Liczę dolary (liczę hajs)
Podczas gdy ona połyka ekstazy jak Mentosy
Mam pieniądze, chociaż naprawdę
Rozrywam blanty dokładnie po środku
Mam szacunek dla każdego, kto ma wyjebane jak się czujesz
W wielkiej chacie z dziesięcioma kurwami
Przyłap mnie w Beverly Hills, jak jaram marihuane
Przyjęcie przy basenie, i to w domu
Mam tu tyle ginu, że mogłabyś w nim pływać kurwo
Ziomek podaj jonita, zajebmy się w pizdu
Jaram taki towar który sprawił że R. Kelly myslał że potrafi latać
Wydając setki na jeden obiad
Zabieram ją potem do klubu z striptizem i wydaję nawet więcej
Wypiliśmy dużo giny i połkneliśmy kilka tabsów, zabieram ją do pokoju w hotelu by ją przeruchać
Jaram kilogramami, jaram kilogramami
W Seattle gdzie to żadne przestępstwo
Wszystko co robię, to palę zielsko i pisze rymy
Popijam kodeinę by złagodzić moje myśli

[Refren]

[Zwrota 2]
Krzutszę się drinem i blantem
Siedzę z twoją dziewczyną, ona gryzie mi chuja jakby to był lunch :D
Wjebie się w bit tak mocno, że pomyślał byś że to moje ostatnie przyłożenie
Czarnuch na takim haju, że można by pomyśleć że jest gotowy go skoku
W górę i w dół tak samo jak huśtawka
Jej cycki podskakują jak piłka plażowa
Ona jest po jednym, ja jestem po dwóch, jaramy, jebiemy się
Jesteśmy pod wpływem tylu narkotyków że nie możemy dojść do siebie
Moje ziomy przy mnie, mam gabloty ale nie prowadzę
Mam dziwkę w łóżku, która jest czyjąś narzeczoną
Mam zielsko w moim blancie, mam kodeine w moim Spricie
Jestem pijany jak ryba i jestem na haju jak latawiec
Dwie zajebiste laski i ja po środku
Maybachy już są z zasłonami, nie mam przyciemnionych szyb
Oczy wciąż zmrużone, wyglądam orientalnie
To zabójcze gramy w mojej cygaretce
Nie ma zwykłego zielska przy mnie, powiedz to czarnuchom żeby do nich dotarło
Mam tu dziewczyny zabawiające się z dziewczynami, takie jazdy lubię
Takie jazdy uwielbiam, popuść mi szpary, daj mi hajs i koks
Wyjąłem 30 gramów z moich zapasów i wypaliłem je z moimi ziomami

[Refren]