Jorrgus - Bez przyjaźni

Kto tak jak ja, nikt cię nie zna, kto ma dla ciebie swój zawsze czas
On wie kiedy rękę dać, czuje to gdy jest ci bardzo źle
Bez słów każdy już rozumie ból on jest niczym, twój anioł stróż
I wiesz, że zawsze możesz wieżyc, możesz już ufać mu

Przyjaciel jest tak jak twój cień, z nim pijesz, płaczesz, bawisz się
Wysłucha cię, bez niego wiesz, czegoś brakuje nie tak jest
Nie zmienia się, zawsze gra fair, do bólu z tobą szczery jest
Więc szanuj go o przyjaźń waszą dbaj, bo to największy twój skarb

Bez przyjaźni żyć, się uwierz nie da
Ona od miłości jest silniejsza
Nie odtrąca, nie zazdrości, zdrady nie chce znać
Bez niej sobą dzielić, się z kim nie masz!

Bez przyjaźni żyć, się uwierz nie da
Ona wartość ma, czas jej nie zmienia
Nie opuszcza, nie odrzuca, prawdę w sobie ma
Bez niej pustka jest nie do zniesienia

Zły dzień każdy czasem ma, cudny przyjaciół jest wokół brak
Masz dziś swoje kąty dwa, lecz nic tam nie ma oprócz ścian
Nikt nie dzwoni nie zapyta cię „Hej co robisz? Jak ci minął dzień?”
Bo wiesz przyjaciół mieć, to wielki dar

Zmienia się świat, miłości smak a przyjaźń wiernie przy nas trwa
Nie robi scen, cierpliwa jest z niczego nie rozlicza cię
Nie zastąpisz jej kiedy ci źle to ona twoim lekiem jest
Więc szanuj go o przyjaźń waszą dbaj, bo to największy twój skarb

Bez przyjaźni żyć, się uwierz nie da
Ona od miłości jest silniejsza
Nie odtrąca, nie zazdrości, zdrady nie chce znać
Bez niej sobą dzielić, się z kim nie masz!

Bez przyjaźni żyć, się uwierz nie da
Ona wartość ma, czas jej nie zmienia
Nie opuszcza, nie odrzuca, prawdę w sobie ma
Bez niej pustka jest nie do zniesienia

Bez przyjaźni żyć, się uwierz nie da
Ona wartość ma, czas jej nie zmienia
Nie opuszcza, nie odrzuca, prawdę w sobie ma
Bez niej pustka jest nie do zniesienia

Bez przyjaźni żyć, się uwierz nie da