Jon Bon Jovi - Blaze Of Glory

Budzę się rano
I podnoszę znużoną głowę
Stary płaszcz mam jako poduszkę
A ziemia była zeszłej nocy łóżkiem
Nie wiem, dokąd zmierzam
Tylko Bóg wie, gdzie już byłem
Jestem jak uciekający diabeł
Wielbiciel rewolweru
Świeczka na wietrze

Kiedy przychodzisz na ten świat
Mówią, że urodziłeś się w grzechu
Cóż, przynajmniej dali mi coś
Czego nie musiałem ukraść ani wygrać
Mówią, że jestem poszukiwany
Tak, jestem poszukiwanym zbiegiem
Jestem źrebięciem w twojej stajni
Jestem tym, czym Kain był dla Abla
Panie złap mnie jeśli potrafisz"

Odchodzę w blasku chwały
Zabierz mnie, ale poznaj prawdę
Odchodzę w blasku chwały
Panie, ja nigdy nie pociągnąłem pierwszy
Ale przelałem pierwszą krew
Jestem niczyim synem
Nazywaj mnie młodą strzelbą

Pytasz o moje sumienie
A ja oferuję ci moją duszę
Pytasz, czy jeszcze zmądrzeję
Więc ja pytam, czy doczekam starości
Pytasz mnie czy wiem, co to miłość
I jak to jest śpiewać piosenki w deszczu
Otóż widziałem nadchodzącą miłość
I widziałem, jak ginie
Widziałem, jak umiera na marne

Ginę w blasku chwały
Zabierz mnie, ale poznaj prawdę
Bo odchodzę w blasku chwały
Panie, ja nigdy nie pociągnąłem jako pierwszy
Ale przelałem pierwszą krew
Jestem synem diabła
Nazywaj mnie młodą strzelbą

/solo

Każdej nocy, gdy idę spać
Modlę się do Boga, by zachował moją duszę
Nie, nie szukam przebaczenia
Ale zanim znajdę się sześć stóp pod ziemią
Panie, muszę Cię prosić o przysługę
I mam nadzieję, że zrozumiesz
Bo żyłem pełnią życia
Pozwól chłopcu umrzeć jak mężczyźnie
Wpatrując się w pocisk
Pozwól zrobić mi ostatni krok

Ginę w blasku chwały
Zabierz mnie, ale poznaj prawdę
Odchodzę w blasku chwały
Panie, ja nigdy nie pociągnąłem jako pierwszy
Ale przelałem pierwszą krew
Jestem niczyim synem
Nazywaj mnie młodą strzelbą
Jestem młodą strzelbą