Teksty piosenek > J > Jarema Stępowski > Pożar na Tamce (tu się pali jak cholera)
2 425 867 tekstów, 31 334 poszukiwanych i 678 oczekujących

Jarema Stępowski - Pożar na Tamce (tu się pali jak cholera)

Pożar na Tamce (tu się pali jak cholera)

Pożar na Tamce (tu się pali jak cholera)

Tekst dodał(a): blackcherry341 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): PanTalon Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Na Tamkie pod trzynastką pożarną straż wezwali
Z ratusza pełnym gazem na fonie wyjechali
I pędzim przez Krakowskie, Śródmieście zapychamy
I na Tamkie na dół natenczas zajeżdżamy

A tu się pali jak cholera, jak cholera, jak cholera
Ogień bucha jak cholera, nie wiadomo skąd
A naród stoi, łeb zadziera, łeb zadziera, łeb zadziera
A tu się pali jak cholera, z każdej strony swąd

A wtem na trzecim piętrze gość jakiś z dala drze się:
"Ratujcie bo się palę, zajęli spodnie mnie się"
Ktoś krzyknął: "Skacz pan w siatkę!" do niego strasznym głosem
Gość skoczył, ale obok i zarył w jezdnię nosem

A tu się pali jak cholera, jak cholera, jak cholera
Ogień bucha jak cholera, nie wiadomo skąd
A naród stoi, łeb zadziera, łeb zadziera, łeb zadziera
A tu się pali jak cholera, z każdej strony swąd

A wtem z przeciwnej strony zajeżdża pogotowie
Gość leży na asfalcie i ma trzy dziury w głowie
I nagle jak nie wrzaśnie przy ludziach bez krępacji:
"Ratujcie moją babcię zamkniętą w ubikacji!"

A tu się pali jak cholera, jak cholera, jak cholera
Ogień bucha jak cholera, nie wiadomo skąd
A naród stoi, łeb zadziera, łeb zadziera, łeb zadziera
A tu się pali jak cholera, z każdej strony swąd

Natenczas jeden strażak w zmoczonym kombinezie
Po tego gościa babkę na grandę w ogień lezie
Za chwilę jest z powrotem i trzyma parę kapci
I mówi do faceta, że to są resztki z babci

A tu się pali jak cholera, jak cholera, jak cholera
Ogień bucha jak cholera, nie wiadomo skąd
A naród stoi, łeb zadziera, łeb zadziera, łeb zadziera
A tu się pali jak cholera, z każdej strony swąd

Walczyli my z tym ogniem na Tamce pod trzynastką
I pożar był widoczny nad całym prawie miastem
Toporki byli w ruchu, ulice byli w wodzie
Walczyli my z tym ogniem, aż podziw był w narodzie

Trzy godziny my walczyli, my walczyli, my walczyli
Bo strażaki w takiej chwili bardzo dzielne są
Wszyscy my się napocili, napocili, napocili
Trzy godziny my walczyli, aż się spalił dom

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Brak tłumaczenia tekstu.

Aktualnie tłumaczenia poszukuje 2 osoby.

Dodaj tłumaczenie Pokaż tłumaczenie automatyczne


Autor tekstu:

Jarema Stępowski

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 425 867 tekstów, 31 334 poszukiwanych i 678 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności