Ivan B - Need you still (feat. Keith Fontano)

[Intro: Keith Fontano]
Kochanie odłóż butelkę
Nie potrzebujesz kolejnej
Nie, nie potrzebujesz kolejnej
Dziewczyno, nie potrzebujesz kolejnej
Dlaczego bierzesz tyle tabletek?
Czy nie wiesz, że cię zabiją?
Czy nie wiesz, że wszyscy cię potrzebujemy?
Czy nie wiesz, że ja cię nadal potrzebuję?

[Verse 1: Ivan B]
Wtedy prawie cię nie znałem
Ale człowieku, rzeczy, które pamiętam, wszystko jest w mojej głowie
Łzy na mojej twarzy, gdy piszę te linie
Aby sobie wyobrazić miejsce, jeśli zapytałbym, czy dobrze się czujesz
Nie obchodziło cię, nigdy nie rozmawialiśmy, nigdy nie dzwoniłeś
Potem odszedłeś, jedyna rzecz, którą pamiętam
Widziałem twarz twojej dziewczyny, bez makijażu
Bez uśmiechu, bez uczuć, bez serca
Ona zupełnie nic nie czuła
Jak powinienem to powiedzieć?
Jak mogłem powiedzieć "w porządku"?
Jak mogłem nie czuć tej złości we mnie?
Patrzę na nią teraz, a ty ją takim zrobiłeś
Kiedy piłeś te tabletki, tak, zabiłem ją
Od tamtej pory nie widziałem już jej prawdziwej twarzy
Krzyczenie w poduszce, czy mogłeś usłyszeć?
Nawet gdy się uśmiecha, czy widzisz, że wciąż boli
Mogą powiedzieć, że źle jest być gorzkim
Ale im więcej pije, tym bardziej się pogarsza
Nie lepiej, zabija wątrobę
Myślałeś, że będzie jej lepiej, ale jest coraz gorzej
Pusta jak butelka, którą trzyma
Próbuje spać, nie może do rana
Każdy dzień to kolejne przedstawienie
Jego zdjęcia, wspomnienia, to co trzymała
Obwinia siebie za to, że odeszłeś
Wziąłeś każdą pigułkę, ale ona odczuwa skutki
Rodzina jest rozbity, przyjaciele są w rozsypce
Zostawiłeś cały swój ból i podarowałeś im go
Myślałeś, co by się stanie
Myślałeś, że to łatwe, że ona przemyśla to
Spędzać czas z przyjaciółmi, jakby nic nie było złego
Próbują być silni, ale w momencie, gdy odszedłeś
Ona była już nieobecna

[Chorus: Keith Fontano]
Kochanie odłóż butelkę
Słyszę, jak się dusisz teraz
Słyszę, że płaczesz teraz
W twojej ciszy, słyszę cię głośno
Dlaczego bierzesz tyle tabletek?
Czy nie wiesz, że mogą cię zabić?
Czy nie wiesz, że możesz się zdrowić?
Czy nie wiesz, że wciąż cię potrzebujemy?

[Verse 2: Ivan B]
Przepraszam za moją szczerość
To jest błogosławieństwo i przekleństwo
To jest lekarstwo, które boli
To jedyna rzecz, która działa
Kto by zrozumiał to, przez co przeszłaś?
Boli, bo nawet nie mogę cię poznać
Nie mogę spojrzeć ci w oczy i powiedzieć "tak, bracie, rozumiem cię"
I nawet uścisnąć ci ręki i powiedzieć "nie pozwól, żeby cię stres dopadł"
Ale zostawiłaś blizny, które zostaną
Tyle gwiazd użyto, żebyś została
Tyle bólu, który widzę nawet po dziś dzień
Myślą o tobie, gdy zaczyna padać deszcz
Nie wiedziałem, jak mnie to dotknęło
Co jeśli ktoś mi bliski
Jak, co by było, gdybym był tobą i nikt mnie nie zauważył?
Spędzanie czasu sam na sam, tak
Zastanawiam się, kto chciałby zniszczyć się ze mną
Dla dziewczyny, która nadal płacze na swoich prześcieradłach
Wiem, że się tak nie czujesz, ale wiedz, że musisz jeść
Wiesz, sądzisz, że musisz, ale nie musisz pić
Woda przychodzi, ale nie musisz tonąć
Wiem, że trudno oddychać, musisz tylko chcieć
Cokolwiek potrzebujesz, kochanie, masz mnie
Powiedz mi, co to jest, powiedz mi, co czujesz
Powiedz, że jeszcze żyjesz, wszystko może się zagoić
Może nie rozumiem, przypuszczam, że nigdy nie zrozumiem
Ale jeśli czujesz się złamana teraz, obiecuję, że możesz się zagoić
Obiecuję, że wyjdziesz, nie musisz się bać
Jeśli czujesz się obojętna, obiecuję, że tam będę
Nie musisz tego wszystkiego rozwiązywać, potrzebuję, żebyś czuła
Czasami ci, którzy nas kochają, wciąż nas opuszczają
Nie potrzebujesz kolejnej butelki, nie potrzebujesz kolejnej tabletki
Nie musisz się uśmiechać, ale wciąż cię wszyscy potrzebujemy

[Chorus: Keith Fontano]
Kochanie odłóż butelkę
Słyszę, jak się dusisz teraz
Słyszę, że płaczesz teraz
W twojej ciszy, słyszę cię głośno
Dlaczego bierzesz tyle tabletek?
Czy nie wiesz, że mogą cię zabić?
Czy nie wiesz, że możesz się zdrowić?
Czy nie wiesz, że wciąż cię potrzebujemy?

[Verse 3: Ivan B]
Tak, patrz na muzykę, którą słuchamy
Butelki i butelki, daj mi kolejną
Zabijamy siebie nawzajem
To, co słyszę, to "baw się dobrze"
Tłumiąc swoje uczucia, tak abyśmy czuli coś
Jak to ma sens?
Mówią mi, żeby się zrelaksować, świetnie się bawić
Widzą dzieci, które nie wiedzą, że są w depresji
Zakorkowali to w sobie, teraz wypalają to na zewnątrz
Uderzając uczniów w klatki piersiowe
I zastanawiają się, jaki był powód
Był w porządku, widziałem go wczoraj wieczorem, dobrze się bawił
Nie był przygnębiony, był poza sobą
Kto by wiedział, że wyszedł z tego
Chyba to było tylko kwestią czasu
Jest więcej do postrzegania niż to, co widzisz swoimi oczami
Popatrz na czas, w którym żyjemy
Brak emocji, widzę, że je ukrywają
Zamiast rozwiązywać problemy
Podają ci drinka jak "zapomnij, nie musisz się tym martwić"
To jest świat, w którym żyjemy, mam tego dosyć
Nie chcę być częścią tego świata, w którym żyję
Gdybyś się trochę zainteresował, poczuł choć trochę
Rzeczy byłyby trochę inne